wtorek, 31 lipca 2018

Książek zatrzęsienie #37- zapowiedzi wydawnicze sierpnia 2018

Co ciekawego przygotowały dla nas wydawnictwa w sierpniu? Mimo wakacji całkiem sporo. 
Pod szyldem serii "Artefaktów" od Wydawnictwa Mag pojawi się zamykający cykl Hyperiona/ Endymiona "Trium Endymiona" Dana Simmonsa. W sierpniu również czwarte już dziecko Wydawnictwa Pauza, zbierająca świetne recenzje "Historia przemocy" Eduarda Louisa. Instytut Wydawniczy Znak w nadchodzącym miesiącu wyda dwie świetne książki, które już miałam okazję przeczytać w oryginale,  zbiór esejów Zadie Smith "Widzi mi się" oraz nagrodzoną Man Booker Prize w 2017 roku  "Lincoln  w Bardo"  George  Saundersa.  
Na dokładkę reportaż Jacka Hołuba "Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci" i niezwykle ciekawie zapowiadającą się powieść Katie Kitamura "Rozstanie".
Zapraszam Was na książek zatrzęsienie, mój subiektywny przegląd nowości i wznowień wydawniczych, licząc że i Wam któraś z prezentowanych książek wpadnie w oko. 

niedziela, 29 lipca 2018

Na plaży Chesil, Ian McEwan

"Byli młodzi, wykształceni, w noc poślubną oboje bez doświadczenia "tych sprawach", i żyli w epoce, w której rozmowa o problemach seksualnych była po prostu niemożliwa. Nigdy nie jest zresztą łatwa." Tym zdaniem swoją powieść "Na plaży Chesil" rozpoczyna brytyjski prozaik Ian McEwan i zawiera w w tym zdaniu wszystko, wielką miłość i tragedię, która za chwile ma nastąpić.

Florence i Edward, zakochani młodzi ludzie pobierają się w purytańskiej Anglii w 1962 roku. Epoka rewolucji seksualnej jeszcze się nie rozpoczęła, Wielka Brytania traci swoje ostatnie zamorskie kolonie i pogłębia się w depresji. Kryzys przeżywa nawet brytyjska kuchnia, o czym nowożeńcy przekonują się w  restauracji XVIII wiecznego hotelu w hrabstwie Dorset, w którym planują spędzić swoją noc poślubną. Tutaj nie zawinił jednak szef kuchni, a zdenerwowanie zakochanych przed tym co za chwilę ma nastąpić, gdy przekroczą drzwi sypialni.

środa, 25 lipca 2018

Dziecko w czasie, Ian McEwan

Utracone dzieciństwo to jeden z częściej wykorzystywanych motywów w literaturze. Interesujący? Jak najbardziej. Wyeksploatowany? Być może, a jednak dzięki spojrzeniu na wydawałoby się wyczerpany motyw z zupełnie innej perspektywy, brytyjskiemu pisarzowi Ianowi McEwanowi, udało się stworzyć dzieło, które jest nie tylko oryginalne, "Dziecko w czasie" jest literackim wyzwaniem, które można odbierać na różnych poziomach i odczytywać, za każdym razem w odmienny sposób.

poniedziałek, 23 lipca 2018

Skąd się biorą Holendrzy, Ben Coates

Przyznaję to ze wstydem, ale o Holandii wiem niewiele. Nigdy specjalnie nie interesowałam się  historią,  polityką, ani kulturą tego kraju. Do tej pory postrzegałam ją raczej przez pryzmat stereotypów, sabotów, licznych kanałów, wiatraków, tulipanów, rowerów, sera goudy i dostępności marihuany.  Niewielkie to pocieszenie, że podobną wiedzę o Królestwie Niderlandów, bo właśnie tak brzmi pełna i prawidłowa nazwa tego kraju, miał Brytyjczyk Ben Coates, który trochę przypadkiem trafił osiem lat temu do Rotterdamu i pozostał tam do dzisiaj. Mieszkając w Holandii postanowił dowiedzieć się o niej czegoś więcej, zrozumieć holenderską kulturę, historię i wpływ jakie wywarły na samych Holendrów.

W tym celu postanowił objechać wzdłuż i wszerz swoją nową ojczyznę, wielkie miasta, niewielkie malownicze miasteczka,  bacznie przyglądając się przy tym życiu Holendrów.  Przebrał się za tygrysa na Wielkanoc, upił się w słynnej galerii sztuki, bawił się na pikniku w obozie koncentracyjnym, a wszystko po to by dowiedzieć się co sprawia, że Holendrzy są tak bardzo rożni od przeciętnych Brytyjczyków. Zamożniejsi, mimo że pracują znacznie mniej, szczęśliwsi i bardziej zrelaksowani. Zapisem jego wyprawy jest książka "Skąd się biorą Holendrzy", ten nieoczywisty przewodnik  Bena Coates'a to nie tylko geograficzna wyprawa  przez ten najbardziej płaski na świecie kraj Europy, a podróż do "ukrytego serca Holandii" i próba, bardzo udana zresztą, zrozumienia samych Holendrów.

środa, 18 lipca 2018

Londyn. Miasto queer, Peter Ackroyd

Londyn to jedno z najbardziej etnicznie zróżnicowanych, wielokulturowych stolic świata jakie znam. Przemierzając jego ulice odnosi się wrażenie, że to wręcz wielonarodowy, wielokulturowy i wielowyznaniowy tygiel. Nigdy nie przyszło mi jednak do głowy, żeby na Londyn i jego mieszkańców spojrzeć z jeszcze jednego, zupełnie innego punktu widzenia.  Największy kronikarz Londynu Peter Ackroyd w swojej najnowszej książce "Londyn. Miasto queer" spojrzał na brytyjską stolicę z perspektywy dziejów i doświadczeń populacji queer, przedstawiając tym samym fascynującą historię seksu swojej ukochanej metropolii.

niedziela, 15 lipca 2018

Wszystkie kwiaty Alice Hart, Holly Ringland

Alice Hart doświadczyła w swoim krótkim życiu więcej zła, niż niejeden dorosły człowiek. Mieszka nad morzem, w domu ukrytym za polami trzciny cukrowej, z ukochaną mamą, psem Tobym i ojcem, który potrafić tworzyć piękne przedmioty, ale kiedy  jego "niebieskie oczy robią się czarne od gniewu"  zostawia bolesne razy na ciele Alice i jej mamy. Gdy ma dziewięć lat w pożarze traci dom, rodzinę, przestaje mówić. Trafia pod dach swojej babci June na farmę kwiatów Thornfield, która jest bezpiecznym azylem dla kobiet szukających nowego początku. June uczy Alice mowy australijskich kwiatów, który staje się dla niej sposobem by wyrazić uczucia, o których nie chce mówić.

czwartek, 12 lipca 2018

Kirke, Madeline Miller

"Pięknokędziorna, gadająca pani" napisał o niej Homer w "Odysei", dla Owidiusza w "Przemianach była dumną wzbudzającą strach wiedźmą otoczoną przez lwy, wilki i niedźwiedzie. Inspirowała Niccolò Machiavellego, Giordano Bruno, niezliczonych poetów, malarzy, którzy widzieli w niej czasem czarodziejkę, innym razem wiedźmę, albo femme fatale, fascynującą i przeklętą uwodzicielkę, nęcącą mężczyzn, doprowadzając ich do zguby.  
Kim była nieśmiertelna Kirke, która zamieniła towarzyszy Odyseusza w świnie? Wyrzutkiem bogów, łaknącej zemsty na mężczyznach wiedźmą?  Odpowiedzieć na to pytanie próbuje w swojej książce "Kirke" Madeline Miller.  Napisana przez nią opowieść przedstawia tę mityczną nimfę z  zupełnie innej perspektywy.

niedziela, 8 lipca 2018

Nawrócona, Stefan Hertmans

W 1864 roku litewski talmudysta Jakub Saphir  w synagodze Ben Ezry w Kairze odkrył genizę, zawierającą ponad 280 tysięcy manuskryptów. Wśród nich znajduje się  napisany pod koniec XI wieku  przez  pochodzącego z francuskiego Monieux rabina Jouszuę Obadiasza list polecający skierowany do każdej gminy żydowskiej, z prośbą o opiekę dla prozelitki, która w czasie pogromu Żydow który  miał miejsce w czasie pierwszej wyprawy krzyżowej w latach 1096-1099 w Monieux, straciła męża, a dwójka jej starszych dzieci  została uprowadzona przez Krzyżowców. 
Historia opisana w manuskrypcie wydarzyła się niedaleko miejsca w którym położony jest dom flamandzkiego poety i pisarza Stefana Hertmansa. Historia tajemniczej prozelitki zafascynowała pisarza tak bardzo, że w swojej powieści "Nawrócona" wyruszając w podróż jej śladami przez Francję do Kairu podjął się próby zrekonstruowania historii, żyjącej przed tysiącem lat kobiety.

czwartek, 5 lipca 2018

Powiedz, że jesteś moja, Elizabeth Norebäck

Utrata dziecka to jeden z najdotkliwszych ciosów jakie może nam zadać los. Śmierć czy zaginięcie, rozpacz zawsze pozostaje taka sama. Jak dalej żyć? Jak normalnie funkcjonować, gdy nie wiemy czy nasze dziecko żyje, gdy nie mamy pewności czy kiedykolwiek je zobaczymy ponownie, albo mając świadomość, że już nigdy nie będziemy przytulić je do siebie i powiedzieć kocham cię. Dla każdej matki takie przeżycie to koszmar. Niewyobrażalna tragedia, która stała się udziałem bohaterki debiutanckiej powieści Elizabeth Norebäck "Powiedz, że jesteś moja".

Córka Stelli wiele lat temu zaginęła na plaży w czasie wakacyjnej wycieczki. Według oficjalnej wersji roczna Alice została porwana przez morski prąd i uznana za zmarłą. Wydawać by się mogło, że Stelli udało się pogodzić z wydarzeniami tamtego lata. Została psychoterapeutką, ma kochającego męża Henrika i trzynastoletniego syna Mila. Gdy pewnego dnia trafia do niej na terapię Isabelle, która nie potrafi poradzić sobie po śmierci ojca, Stella jest przekonana, że dziewczyna jest zaginioną dwadzieścia lat wcześniej jej córką Alice. Spotkanie otwiera wszystkie zabliźnione rany. Ataki paniki, ból, wszystko wraca do Stelli ze zdwojoną siłą. Kobieta postanawia dowiedzieć się czegoś o życiu Isabelle. Czy  dziewczyna rzeczywiście jest jej córką?

poniedziałek, 2 lipca 2018

I góry odpowiedziały echem, Khaled Hosseini

"... Przekonałem się, że świat nie widzi twojego wnętrza, że nie obchodzą go nadzieje i marzenia, a także smutki kryjące się pod maską skóry i kości. To absurdalnie proste i równie okrutne. Moi pacjenci to wiedzieli. Zdawali sobie sprawę, że to, kim są, będą albo mogą być, zależy od symetrii ich struktury kostnej, odległości między oczami, długości szczęki, kształtu nosa, tego, czy mają idealny kąt nosowo-czołowy, czy nie..."

Szadbagh, maleńka wioska położona gdzieś w głębi Afganistanu. To właśnie tutaj rozpoczyna  swoją opowieść "I góry odpowiedziały echem" Khaled Hosseini.  W okresie lata spalona gorącym słońcem, zimą przysypana grubą warstwą śniegu, codziennie jest świadkiem trudnego życia zamieszkujących ją ludzi, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, starając się przetrwać kolejne dni. Szadbagh jest domem dla dziesięcioletniego Abdullaha i jego trzyletniej siostra Pari, którzy mieszkają z ojcem i macochą Parwaną. Życie mocno związanego ze sobą rodzeństwa bezpowrotnie zmienia się, gdy wraz z ojcem Saburem wyruszają do odległego Kabulu. 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...