"Każda sprawa ma swój czas" lubi powtarzać Bogdan Michalec, jeden z współtwórców krakowskiego Archiwum X, międzywydziałowego zespołu zajmującego się starymi, niewykrytymi zbrodniami oraz tzw. ciemną liczbą zabójstw. To tutaj trafiają najtrudniejsze i nierozwiązane sprawy sprzed lat, dla rodzin ofiar często Archiwum X jest ostatnią deską ratunku na odnalezienie ciała, pochowanie i pożegnanie bliskiego, wyjaśnienie sprawy i schwytanie sprawcy, który wydaje się być bezkarny.
W książce "Polskie Archiwum X. Nie ma zbrodni bez kary" dziennikarz śledczy i reporter Piotr Litka oraz funkcjonariusze krakowskiego zespołu Bogdana Michalca i Mariusza Nowaka zdradzają "szczegóły stosowanych w śledztwach metod." Opowiadają o "śmierci ofiar i bezkarności sprawców. O trudnej pracy detektywa. O "złych czynach" i "złych emocjach". O zbrodni, która zawsze jest końcem czyjegoś życia i początkiem czyjegoś strachu."