Zatrzęsienia w lipcu nie będzie, przynajmniej książkowego. W końcu to wakacje, okres w którym ładujemy nasze słoneczne akumulatory i czytamy zaległości. Nie mniej kilka literackich perełek, które pojawią się na półkach księgarskich w lipcu udało mi się znaleźć.
Najbardziej cieszy mnie wznowienie "Papugi Flauberta" Juliana Barnesa, genialna proza, którą z przyjemnością przeczytam jeszcze raz. Kolejną książką, która ukaże się w lipcu (mam nadzieję, bo wydawnictwo już kilka razy przesuwało premierę) jest "Rivers of Babylon" pióra słowackiego pisarza Petear Pišťanka. Do tego najnowszy kryminał Anny Kańtoch, opowiadania Sary Hall i Svetnislava Basary oraz powieść Carla Frode Tiller.
Będzie co czytać.
Zapraszam na lipcową odsłonę książek zatrzęsienia, licząc że znajdziecie coś dla siebie.