piątek, 2 lipca 2021

Pieśń o Achillesie, Madeline Miller

Bogowie i herosi w mitach greckich najczęściej przedstawiani są jako małostkowi, pyszni, pełni gniewu i pożądania, jako  nieśmiertelne istoty, których zwykli śmiertelnicy niewiele obchodzili. Madaline Miller w swojej debiutanckiej, nagrodzonej Orange Prize for Fiction powieści "Pieśń o Achillesie" obrała zupełnie inną drogę, obdzierając syna Tetydy i wodza Myrmidonów z jego boskości, obnażając jego słabości, targające nim uczucia i ujawniając nam jego bardzo ludzkie oblicze.

środa, 26 maja 2021

Kwarantanna, Wytske Versteeg

Czytając powieść  holenderskiej pisarki Wytske Versteeg "Kwarantanna" trudno pozbyć się wrażenia, że jej autorka ma dar jasnowidzenia. Napisana pięć lat temu, a ma się nieodparte uczucie jakby Versteeg napisała książkę, która rozgrywa się tu i teraz, w świecie pogrążonym w pandemii i  opanowanym przez śmiercionośnego wirusa. W "Kwarantannie" możemy odnaleźć elementy charakterystyczne dla dystopii, jednak to nie siejący spustoszenie wirus, zdziesiątkowana przez patogen ludność  są najważniejsze. Wszystko to jest jedynie tłem dla historii jednego z ocalałych, cenionego chirurga plastycznego Tomasa Augustusa. Studium do szpiku zepsutego człowieka i trafny obraz społeczeństwa poddanego izolacji.

niedziela, 23 maja 2021

Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym, Jerzy Szperkowicz

Publicysta i dziennikarz Jerzy Szperkowicz swoją mamę widział po raz ostatni, gdy miał dziesięć lat, w 1943 roku, gdy wyszła w tajemnicy przed rodziną do oddalonego o 18 km domu przyjaciółki po przechowane u niej pieniądze i rzeczy dla urodzonej kilka miesięcy wcześniej córeczki. "Wrócę przed nocą" powiedziała komuś po drodze. Nigdy nie wróciła. Miesiąc później z domu zostaje wyprowadzony jej mąż, a kilka lat później Jerzy wraz z siostrami pociągiem zostaje repatriowany do Polski. Po pięćdziesięciu latach Jerzy Szperkowicz powraca na Białoruś, na dawne Kresy, aby odszukać śladów swojej matki oraz rozwikłać tajemnicę śmierci  rodziców.

wtorek, 18 maja 2021

Krótka historia Ruchu, Petra Hůlová

Gdyby tak żyć w świecie, w którym ludzi nie postrzega się przez pryzmat ich wyglądu, a charakteru. Gdzie nikt nie zwraca uwagi zostawiający ślad na naszych twarzach upływ czasu, zmarszczki, siwiznę, wiek, idealną, bądź nie figurę. Gdzie nie ma znaczenia  jakie mamy pochodzenie, jak gruby jest nas portfel, a doceniani i kochani jesteśmy za to co kryje nasze wnętrze. Największa literacka czeska prowokatorka Petra Hůlová w swojej powieści "Krótka historia Ruchu" stworzyła taki idealny świat, w którym liczy się człowiek, a nie jego powłoka. Czy jednak na pewno jest to świat w którym chcielibyśmy żyć?

"Jedyną okolicznością łagodzącą w ciemnoczasie było oszukiwanie wieku wyglądem. Kobiety kłamały, żeby mieć prawo do miłości. Aż tak żałosne to były czasy."

Akcja "Krótkiej historii Ruchu" rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w której dzięki radykalnym zmianom społecznym wprowadzonym przez Ruch nastąpiła epoka "jasnoczasu". Zabroniony jest makijaż, jakakolwiek ingerencja chirurgów plastycznych jest zakazana, sukienki i krótkie spódniczki zastąpiły bezkształtne dresy, liczy się wnętrze człowieka, jego wiedza i doświadczenie, a nie wygląd zewnętrzny i kult ciała. Niepokorni mężczyźni, którzy nie chcą się podporządkować nowemu porządkowi trafiają na resocjalizację do specjalnego Instytutu. 

Petra Hůlová w swojej powieści feministyczne postulaty doprowadziła do ekstremu. Penisy o ilorazie inteligencji 130, masturbacja dozwolona tylko przy zdjęciach modelek po siedemdziesiątce, ośrodki resocjalizacji dla macho i kobiet, dla których uroda jest najważniejsza. Jest śmiesznie, ale bardziej strasznie.  Ta książka nie jest jednak żadnym manifestem, na pewno jest kpiną, w której czeska pisarka wbija kilka szpil zarówno zatwardziałym feministom jak i konserwatystom, mocno krytykując stare jak i nowe totalitaryzmy oraz reżimy. "Krótka historia Ruchu" jawi się nade wszystko jako ostrzeżenie. Nie ważne jest bowiem jak piękne idee głosimy. Wprowadzone w życie, szczególnie siłą i przemocą, nieuwzględniające zdania innych, stają się kolejnym totalitaryzmem i przestają mieć cokolwiek wspólnego z głoszoną wcześniej równością i sprawiedliwością.

Informacje o książce:
Autor: Petra Hůlová
Tytuł: Krótka historia Ruchu
Tytuł oryginału: Struěné dějiny Hnutí
Przedkład: Julia Różewicz
Wydawnictwo Afera
Miejsce i data wydania: Wrocław, 2021
ilość stron: 232

poniedziałek, 3 maja 2021

Requiem dla nikogo, Złatko Enew

Nigdy specjalnie nie interesowałam się historią Bułgarii, do tej pory nie wiedziałam nic o sytuacji bułgarskich Turków i ich trudnej przeszłości. Dopiero książka "Requiem dla nikogo" Złatko Enewa sprawiła, że zainteresowałam się tą wciąż mało znanym tematem bułgaryzacji społeczności tureckiej, która miała miejsce w latach 80-tych XX wieku.

Tłem historycznym "Requiem dla nikogo" jest kampania antyturecka i przymusowa bułgaryzacja mniejszości tureckiej rozpoczętej przez Komitet Centralny Partii, która polegała na zmianie nazwisk, chrystianizacji i zakazaniu działalności meczetów, zakazie używania języka tureckiego w miejscach publicznych. Komunistyczne państwo kierowane przez Todora Żiwkowa twierdziło, że musimy zasymilować "ich" nim oni zasymilują "nas". Kampania nienawiści przeciwko bułgarskim Turkom doprowadziła do eksodusu ok. 320 tysięcy ludzi tureckiego pochodzenia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...