Dziś przedstawiam Wam książki na które czekam w miesiącu wrześniu. Mam nadzieję, że i Wy wśród moich propozycji znajdziecie coś dla siebie.
Zostawić Islandię
Hubert Klimko- Dobrzaniecki
data premiery: 8 wrześnieśnia 2016
Wydawnictwo Noir Sur Blanc
Islandia – odległa wyspa na północy Europy, kraina lodu, gigantów i
wulkanów – urzekająca i budząca fascynację, chociaż mało znana. Rozległe
bezleśne obszary, pola lawy, niezwykłe skalne formacje, gejzery i wiele
osobliwości przyrodniczych – wszystko to stanowi o wyjątkowości tej
wyspy.
Hubert Klimko-Dobrzaniecki był nią zafascynowany od wczesnej młodości, a
właściwie już od dzieciństwa. W pościgu za tym zauroczeniem, dotarł na
Islandię bynajmniej nie jako turysta. Spędził tam wiele lat, studiował,
imał się różnych zajęć (pracując m.in. w domu spokojnej starości),
zawierał liczne znajomości i przyjaźnie. Dzięki temu Czytelnik może
spojrzeć na Islandię niejako od wewnątrz, odkrywając to, co dla wielu
turystów i przygodnych obserwatorów pozostaje ukryte. Poznać nie tylko
jej unikalną przyrodę i krajobrazy, ale także życie codzienne
Islandczyków, ich charaktery, specyficzne, często zaskakujące obyczaje.
Opowieść autora wzbogacają liczne fotografie przedstawiające ten niezwykły kraj. ( opis wydawcy)
Pacjenci
Jürgen Thorwald
data premiery: 8 września 2016
Wydawnictwo Literackie
Książka o początkach transplantologii – dziś uznawana za klasykę literatury faktu.
Bohaterami Thorwalda są pacjenci, w których leczeniu po raz pierwszy posłużono się sztuczną nerką, sztucznymi zastawkami serca czy sercem z tworzywa sztucznego. Literacki talent autora i oszczędny, zdyscyplinowany język sprawiają, że ich historie czyta się jak najbardziej wciągającą powieść.
Pacjenci Jürgena Thorwalda to powściągliwa i surowa w formie reportażowa opowieść o bohaterach pierwszych na świecie udanych przeszczepów organów. Autor nie prowadzi narracji z punktu widzenia lekarzy nowatorów i ich śmiałych dokonań, wyznaczających kolejne etapy rozwoju transplantologii, lecz przedstawia określone problemy z perspektywy ludzi, w których egzystencję wpisana została nieuleczalna choroba. Jest to próba niemal fotograficznego zrekonstruowania historii konkretnych przypadków. Autor powstrzymuje się od sądów, zresztą materiały, z jakich korzystał, złożyły się na tak dramatyczny scenariusz wydarzeń, iż nie wymaga on właściwie komentarza. Głos oddaje samym bohaterom – pacjentom, ich rodzinom, lekarzom…
Bohaterami Thorwalda są pacjenci, w których leczeniu po raz pierwszy posłużono się sztuczną nerką, sztucznymi zastawkami serca czy sercem z tworzywa sztucznego. Literacki talent autora i oszczędny, zdyscyplinowany język sprawiają, że ich historie czyta się jak najbardziej wciągającą powieść.
Pacjenci Jürgena Thorwalda to powściągliwa i surowa w formie reportażowa opowieść o bohaterach pierwszych na świecie udanych przeszczepów organów. Autor nie prowadzi narracji z punktu widzenia lekarzy nowatorów i ich śmiałych dokonań, wyznaczających kolejne etapy rozwoju transplantologii, lecz przedstawia określone problemy z perspektywy ludzi, w których egzystencję wpisana została nieuleczalna choroba. Jest to próba niemal fotograficznego zrekonstruowania historii konkretnych przypadków. Autor powstrzymuje się od sądów, zresztą materiały, z jakich korzystał, złożyły się na tak dramatyczny scenariusz wydarzeń, iż nie wymaga on właściwie komentarza. Głos oddaje samym bohaterom – pacjentom, ich rodzinom, lekarzom…
Elantris
Brandon Sanderson
data premiery: 14 września 2016
Wydawnictwo Mag
Elantris - gigantyczne, piękne, dosłownie promienne miasto, zamieszkane
przez istoty wykorzystujące swoje potężne zdolności magiczne, by pomagać
ludowi Arelonu. Każda z tych boskich istot była jednak kiedyś zwykłym
człowiekiem, dopóki nie dotknęła jej tajemnicza, odmieniająca moc Shaod.
A potem, dziesięć lat temu, magia zawiodła. Elantryjczycy stali się
zniszczonymi, słabymi, podobnymi do trędowatych istotami, a samo
Elantris okryło się mrokiem, brudem i popadło w ruinę. Shaod stał się
przekleństwem. Nowa stolica Arelonu, Kae, przycupnęła w cieniu Elantris,
a jej mieszkańcy ze wszystkich sił ją ignorowali. Księżniczka Sarene z
Ted przybywa do Kae, by zawrzeć polityczne małżeństwo z księciem korony
Raodenem. Sądząc z korespondencji, mogła się spodziewać, że odnajdzie
miłość. Dowiaduje się jednak, że Raoden nie żyje, a ona uważana jest za
wdowę po nim... (opis wydawcy)
A moje wrażenia po lekturze "Elantris" możecie przeczytać tutaj
Dziennik z podróży do Rosji
John Steinbeck
data premiery: 20 września 2016 roku
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Relacja z podróży Johna Steinbecka i Roberta Capy po Związku
Radzieckim w czasach zimnej wojny to klasyczna pozycja z gatunku
literatury podróżniczej.
Tuż po opadnięciu żelaznej kurtyny, John Steinbeck, wówczas laureat
Nagrody Pulitzera, oraz znany fotograf wojenny Robert Capa podjęli
śmiałą wyprawę do Związku Radzieckiego z zamiarem napisania reportażu
dla gazety „New York Herald Tribune”. Sławni podróżnicy mieli rzadką
okazję odwiedzenia nie tylko Moskwy i Stalingradu, lecz także
ukraińskich wsi oraz Gruzji. Okrzyknięty przez recenzentów New York
Timesa „znakomitym” tuż po jego wydaniu w 1948 roku, „Dziennik z podróży
do Rosji” przedstawia kwintesencję tej wyprawy i pozostaje niezwykłym
pamiętnikiem oraz unikatowym dokumentem historycznym.
Steinbeck i Capa uwiecznili to, co widzieli, za pomocą słów i zdjęć,
tworząc poruszający zapis codziennego życia zwykłych Rosjan. W
odróżnieniu od innych zachodnich reportaży na temat Rosji z tamtego
okresu „Dziennik” jest wolny od ideologicznych obsesji. Zamiast tego
Steinbeck i Capa zarejestrowali rzeczywistość życia robotników
pracujących w fabrykach, urzędników państwowych oraz chłopów –
społeczeństwa, które wyzwoliło się z koszmaru II wojny światowej. Na tym
tle dostajemy wgląd w życie dwóch wybitnych artystów u szczytu mocy
twórczych, realizujących wewnętrzną potrzebę dokumentowania kondycji
ludzkiej. (opis wydawcy)
Grzybnia
Jelena Czyżowa
data premiery: 21 września 2016
Wydawnictwo Czarne
On i ona w zamkniętej przestrzeni daczy. On – niespełniony
tłumacz, pogrążony w pracy intelektualista, który przez tydzień nie jest w
stanie naprawić zepsutego zamka. Ona – kobieta sukcesu, aktywna i rzutka,
przyzwyczajona do samodzielności, odkąd skończyła piętnaście lat. Są jak istoty
z innych planet. Ale choć różnią się wszystkim, równocześnie są tacy sami, bo
powstali z tej samej grzybni.
Grzybnia to plątanina pod powierzchnią codziennego życia.
To przeszłość, z której wyrastamy: nasz kraj, miasto, rodzina. Jest w nas, jest
nami, a próba oderwania się od niej sprawia ból i zwykle kończy się
klęską.
On i ona zamknięci we własnych historiach, w nieustannym
dialogu z przeszłością, rodzicami, ze wspomnieniami. Bardzo, bardzo
powoli skrada się ku nim katastrofa… (opis wydawcy)
Szóstka Wron
Leigh Bardugo
data premiery: 28 września 2016 roku
Wydawnictwo Mag
Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków.
Jeden niewykonalny skok.
Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się
ponad wszelkie wyobrażenie – wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która
z pozoru wydaje się niewykonalne:
– włamać się do niesławnego Lodowego Dworu (niezdobytej wojskowej twierdzy)
– uwolnić zakładnika (a ten może rozpętać magiczne piekło, które pochłonie cały świat)
– przeżyć dostatecznie długo, żeby odebrać nagrodę (i ją wydać).
Kaz potrzebuje ludzi wystarczająco zdesperowanych, żeby wraz z nim
podjęli się tej samobójczej misji, oraz dostatecznie niebezpiecznych,
żeby ją wypełnili. Wie, gdzie ich szukać. Szóstka najbardziej
niebezpiecznych wyrzutków w mieście – razem mogą być nie do zatrzymania.
O ile wcześniej nie pozabijają się nawzajem. (opis wydawcy)
Dziewczyny
Emma Cline
data premiery: 28 września 2016 roku
Wydawnictwo Sonia Draga
Hipnotyzująca historia inspirowana życiem Charlesa Mansona,
charyzmatycznego przywódcy sekty. To dla niego urzeczone rzekomą
wolnością i swobodą nastolatki były gotowe na wszystko…
(opis wydawcy)
Dziennik podróży do Rosji i 'Grzybnia'!!!! Chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuń"Grzybnia" mnie mocno intryguje, Steinbeck też, w takiej odsłonie to będzie coś nowego.
UsuńJürgen Thorwald chyba już dość dużo książek napisał a każda kolejna uświadamia mi jak bardzo bym chciał je przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPo polsku ukazało się dwanaście ( w sumie chyba napisał ok 20), teraz są już tylko wznowienia, ale i tak mam co czytać.
UsuńJest kilka pozycji, które mnie interesują - Islandia, Steinbeck, ewentualnie "Szóstka wron". Kiedyś sięgnę też na pewno po Thorwalda. "Elantris" czytałam, ale nie pogardziłabym egzemplarzem na półce :)
OdpowiedzUsuń"Elantris" również czytałam, ale chciałabym, by na mojej półce zagościł.
Usuń"Pacjanci" i "Grzybnia" mnie kuszą. W ogóle muszę chyba pokusić się o jakiś pakiet Throwalda :)
OdpowiedzUsuńThorwaldem to się chyba "podzieliły" Literackie i Marginesy. Kolekcje jego książek też bym przygarnęła, ale już mi miejsca zaczyna brakować, już pokój dziecka zaczynam wykorzystywać.
Usuń"Elantris" i "Szóstka wron" - na te czekam przebierając nóżkami :D
OdpowiedzUsuńSzóstka wron mnie bardziej intryguje, dlatego że jej nie czytałam. Elantris piękne, mimo że czytałam to zasili moją biblioteczkę.
UsuńMag - to wiadomo. Ale ciekaw jestem tej Islandii - o ile pamiętam, to oni tam mają poniżej 1 mln mieszkańców. Kraina wikingów, mroźna. Zobaczymy, co napiszesz. Wszystkiego dobrego we wrześniu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie. Bardziej mnie ciekawi co o Islandii Klimko- Dobrzaniecki napisze, bo po dwóch jego książkach bardzo polubiłam jego twórczość.
Usuń"Szóstka wron" przypadła mi wizualnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńTa wrona całkiem ładnie na tej okładce się prezentuje.
UsuńSzóstka wron czekam, czekam! :D Jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńOby jak najszybciej w Twoje łapki wpadła.
UsuńDla mnie "Zostawić Islandię" :)
OdpowiedzUsuńCzyli obie czekamy z niecierpliwością na premierę.
UsuńCały czas mam z tyłu głowy, ze chcialabym przeczytac Ginekologów, a tu już kolejna książka Thorwalda. Chętnie sięgnęła bym jeszcze po Dziewczyny.
OdpowiedzUsuńThorwald napisał sporo, chciałabym przeczytać wszystkie napisane przez niego książki, mam nadzieję, że kiedyś się uda.
Usuń