niedziela, 29 grudnia 2019

Ksiażek zatrzęsienie #54- zapowiedzi wydawnicze stycznia 2020

Nowy Rok i nowe książki. Pierwszy miesiąc 2020 roku zapowiada się całkiem interesująco. Na księgarskich półkach pojawią się m.in. nowa  książka Radki Denemarkovej,  powieść Paula Bettany'ego, powieść graficzna od Wydawnictwa Marginesy, czy nowa propozycja od Wydawnictwa Pauza.
Najbardziej  jednak jestem ciekawa reportażu, Jacka Holuba "Niegrzeczne", który porusza bliski mi temat dzieci z ADHD i spektrum autyzmu i o tym jak z innością radzą sobie szkoła, instytucje i społeczeństwo.


     Zapraszam Was na bardzo subiektywny przegląd najciekawszych nowości stycznia 2020 roku.

środa, 18 grudnia 2019

Gdzie śpiewają raki, Delia Owens

"Mokradła to nie bagna. Mokradła to przestrzeń wypełniona światłem, gdzie trawa wyrasta z wody, a woda płynie ku niebu. Jej strumienie suną powoli, niosąc słoneczną kulę do morza, a długonogie ptaki- jakby stworzone nie do lotu- unoszą się z niespodziewaną gracją pośród wrzasku tysiąca gęsi śnieżnych". Już od pierwszych zdań  powieści Delii Owens "Gdzie raki śpiewają" czytelnik zostaje pochłonięty przez piękno przyrody Północnej Karolinie, gdzie rozgrywa się akcja opowieści. Ta książka pulsuje życiem, unosi się nad nią intensywny zapach bujnej roślinności,  rozbrzmiewa setkami dźwięków, by za  chwile zastygnąć w bezruchu, strachu przed złowrogą ciszą i tajemnicami, które  przed ludzkim wzrokiem skrywają mokradła.

poniedziałek, 9 grudnia 2019

Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota, Paweł Piotr Reszka

Obozy zagłady w Beżcu i Sobiborze powstały w  ramach akcji "Reinhardt", zagłady Żydów z Generalnego Gubernatorstwa i Okręgu Białostockiego w 1942 roku. W czasie kilkunastu miesięcy w Bełżcu zamordowano ok 450 tysięcy ludzi, w Sobiborze 180 tysięcy. Tuż po likwidacji obozów na ich terenach pojawili się ludzie, którzy szukali złota. Na Kozielsko "na Icki" chodzili wszyscy, starzy, młodzi, ojcowie, matki z dziećmi, miejscowi i przyjezdni, którzy chcieli się wzbogacić na przekopywaniu cmentarzysk. 
Paweł Reszka w swoim reportażu "Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota" przeszukując archiwalne dokumenty, wysłuchując relacji i wspomnień poszukiwaczy żydowskiego złota, tworzy obraz przerażającego procederu, opowieść o obojętności, która pozwoliła traktować ludzkie groby, ludzkie szczątki  i prochy jako sposób na szybkie wzbogacenie się.

poniedziałek, 2 grudnia 2019

Miasto cudów, Eduardo Mendoza

Urzeka atmosferą, magicznymi zaułkami i architekturą Gaudiego. Historyczne siedlisko separatystów i anarchistów, stolica Katalonii. Barcelona, ojczyzna Eduardo Mendozy, który w swojej książce "Miasto cudów" przenosząc czytelników do Barcelony przełomu XIX i XX wieku, lat chwały i niepowodzeń, wędrując przez pałace i zakątki nędzy,  oddaje swojemu miastu hołd, stawiając mu ponadczasowy pomnik.

W czasie gdy Barcelona przygotowuje się do Światowych Targów, które mają odbyć się w 1888 roku, do miasta przybywa trzynastoletni  ubogi chłopak, Onufry Bouvila,. Przy sobie ma tylko tylko pieniędzy, żeby przeżyć tydzień, wielkie ambicje i marzenie, by być sławnym i bogatym. 
Roznosząc anarchistyczne ulotki, wciąga się w prowadzenie szemranych interesów. Zarobione niekoniecznie uczciwie pieniądze, inwestuje, mnoży, aż w końcu trafia pod skrzydła jednej z najpotężniejszych osób w Barcelonie. Szczęście początkującego czy może niebywały talent do interesów?  A może coś jeszcze? 

sobota, 30 listopada 2019

Książek zatrzęsienie 53- zapowiedzi wydawnicze grudnia 2019

Zatrzęsienia, przynajmniej jeśli chodzi o nowości wydawnicze, w tym miesiącu nie będzie. W końcu to grudzień, okres kiedy wydawnictwa zwalniają, a my w końcu mamy czas żeby czytać zalegające od miesięcy na naszych półkach książki.
I choć początkowo nie planowałam tego wpisu, okazało się, że na zakończenie 2019 roku wydawnictwa przygotowały kilka ciekawych pozycji, na które warto zwrócić uwagę. 
Zapraszam więc na ostatnie w tym roku przegląd nowości wydawniczych.


poniedziałek, 25 listopada 2019

Miedziaki, Colson Whitehead

W 2013 roku społeczeństwem w Stanach Zjednoczonych wstrząsnęła wiadomości o masowym grobach, odkrytych przez archeologów na terenie Arthur  G. Dozier School for Boys w Mariannie na Florydzie. Pochowanymi byli wychowankowie tego największego w USA zakładu poprawczego, który dwa lata wcześniej zamknięto po oskarżeniach personelu o torturowanie, gwałcenie  i mordowanie swoich wychowanków. Historia tamtego miejsca dla Colsona Whiteheada stała się inspiracją do napisania "Miedziaków", powieści, która portretuje jeden z największych grzechów Stanów Zjednoczonych, rasizm i zło, które głęboko zakorzenione w każdym z nas i które "sięga głębiej niż kolor skóry."

Colson Whitehead w swojej powieści przenosi nas w lata sześćdziesiąte XX wieku do Tallahasse na Florydzie, gdzie poznajemy Elwooda Curtisa, czarnoskórego nastolatka, który mieszka ze swoją babcią, która go wychowuje. Pracuje, uczy się, w przyszłości jako jedyny chłopak w okolicy ma szanse wyrwać się i iść na studia. Niestety w dniu wyjazdu na uczelnie wpada w kłopoty, zostaje aresztowany i skazany na pobyt w ośrodku wychowawczym, nazywanego Miedziakiem.

czwartek, 21 listopada 2019

Stramer, Mikołaj Łoziński

W języku żydowskim słowo stramer oznacza człowieka silnego. I na pierwszy rzut oka, ojciec rodziny Stramerów, jeden z bohaterów powieści Mikołaja Łozińskiego, mieszkającej przy ulicy Goldhammera w Tarnowie, sprawia wrażenie ogromnego pechowca.
 Na początku XX wieku wyjechał  do Stanów Zjednoczonych gdzie przez cztery lata myślał o Rywce, dla której wrócił ze Stanów bez pieniędzy, za to z garścią amerykańskich powiedzonek i skórzanym pasem, który pomagał mu w "wychowaniu" szóstki dzieci, których doczekali się razem z Rywką. 
Ma głowę pełną pomysłów, ale nie ma szczęścia do interesów i do "kataru żołądka", tajemniczej choroby, na którą zapada, za każdym razem, gdy w jego życiu coś nie układa się po jego myśli. 

poniedziałek, 18 listopada 2019

Kochana Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach, Chimanda Ngozi Adichie

W swoim poprzednim eseju "Wszyscy powinniśmy być feministami" Chimanda Ngozi Adichie zredefiniowała pojęcie feminizmu, pozbywając się całego negatywnego bagażu i stereotypów, którymi obrosło przez lata. Nigeryjka swoją definicję oparła na prostym założeniu pełnej równości kobiet i mężczyzn. Tak przyjęta definicja rodzi pytania jak wdrożyć ją w życie. Co mają zrobić rodzice, aby wychować swoje córki w prawdziwym duchu równości. 
Napisany w formie epistolarnej kolejny esej autorki "Kochana Ijewele" dotyka  właśnie tego problemu, próbując odpowiedzieć na pytania jak pomóc naszym córkom stać się silnymi kobietami.

"Kochana Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach" powstała w odpowiedzi na list, który Chimanda Ngozi Adichie otrzymała  od swojej przyjaciółki z dzieciństwa, tytułowej Ijeawele, z prośbą o radę jak wychować nowo narodzoną córkę na feministkę. Ta książka jest wersją odpowiedzi na tamten list, zbiór piętnastu wskazówek jak wychować córkę tak, by stała się silną i niezależną kobietą.

czwartek, 14 listopada 2019

Sztormowe ptaki, Einar Kárason

Pożary, tajfuny, sztormy, wybuchy wulkanów, powodzie, tak bardzo chcielibyśmy mieć nad nimi kontrolę, ale wobec sił przyrody jesteśmy tak nieznośnie mali i bezsilni. Przyroda to piękno, życie, ale też zniszczenie i śmierć. Natura jest źródłem spokoju oraz  grozy i bezradności, którą czujemy wobec jej potęgi. Islandzki pisarz Einar Kárason w swojej niewielkiej, ale jakże sugestywnej mikropowieści "Sztormowe ptaki"  na niewielu, bo ponad stu stronach pokazał wszystko to, co w dzikiej, nieokiełznanej przyrodzie piękne, ale i przerażające, a w zmaganiach z siłami przyrody człowiek  pozostaje bez szans.

niedziela, 10 listopada 2019

Król przyjmuje, Eduardo Mendoza

Na początek, krótka powtórka z lekcji fizyki. Pierwsza zasada dynamiki Newtona głosi, że jeżeli na ciało nie działa żadna zewnętrzna siła lub siły działające równoważą się, to ciało pozostaje w spoczynku lub porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym. To przypomnienie ważne jest by rozpocząć lekturę najnowszej powieści Eduardo Mendozy "Król przyjmuje",  pierwszą części trylogii "Zasady dynamiki", która definiuje świat w jakim żyjemy.

Przenosimy się do Barcelony w rok 1968, gdzie młody adept sztuki dziennikarskiej Rufo Batalla otrzymuje zlecenie sporządzenie relacji ze ślubu księcia Liwonii z miejscową arystokratką. Gdy redaktor dociera na miejsce nie tylko poznaje pannę młodą (być może nawet jest to zbyt bliska znajomość), sam książę powierza mu dziwną misję, po czym znika. Rufo zmienia pracę i zostaje redaktorem tabloidowego tygodnika, w którym wymyśla swoje wywiady, po jakimś czasie wyjeżdża, podróżując po świecie, dociera do Nowego Jorku, gdzie znowu spotyka tajemniczego liwońskiego księcia.

poniedziałek, 4 listopada 2019

Najlepiej dla wszystkich, Petra Soukupová

Tak będzie dla ciebie najlepiej. Ile razy w życiu słyszeliśmy to zdanie od naszych rodziców, choć w głębi serca myśleliśmy, że jest zupełnie odwrotnie, że nie ma to nic wspólnego z naszym dobrem. Ile razy czuliśmy złość, że ktoś podejmuje za nas decyzje, zmuszając nas do czegoś, na co zupełnie nie mamy ochoty. W końcu tak będzie lepiej. Tylko... dla kogo? 
To pytania stawia w swojej powieści "Najlepiej dla wszystkich" Petra Soukupová, pokazując, że wypowiadając to zdanie przemawia przez nas nie tylko miłość i troska, ale i własny egoizmem.

czwartek, 31 października 2019

Książek zatrzęsienie #52- zapowiedzi wydawnicze listopada 2019

 Po książkowo urodzajnym październiku nastał znaczenie spokojniejszy listopad, jednak obfitujący w równie ciekawe pozycje. W listopadzie światło dzienne ujrzy najnowszy zbiór opowiadań Zadie Smith, zbiór rozmów Amosa Oz i Sziry Chadad, antologia opowiadań "Praga Noir", wznowienie "Arthura& George'a" Juliana Barnesa i chyba najbardziej wyczekiwane przeze mnie "Kiczery" Adama Robińskiego.


                             Zapraszam na przegląd najciekawszych nowości wydawniczych listopada.

wtorek, 29 października 2019

Maszyny takie jak ja, Ian McEwan

Czy androida można uznać za człowieka? Pytanie to jest tak stare jak sama fantastyka naukowa. W swojej najnowszej powieści "Maszyny takie jak ja"  zadaje je również Ian McEwan, zastanawiając się, co czyni nas ludźmi, co sprawia, że jesteśmy tym kim jesteśmy? Czy maszyna jest w stanie oddać wielowymiarowość ludzkiej natury i  odnaleźć się w świecie w którym nic nie jest czarno- białe?

Akcja powieści rozgrywa się w retrofuturystycznym Londynie lat osiemdziesiątych XX wieku. John Fitzgerald Kennedy przeżywa swoją śmierć w Dallas, Jimmy Carter wygrywa drugą kadencję, zamiast przegrać z Ronaldem Reaganem, John Lennon nie zostaje zamordowany, a rząd Margaret Thatcher upada po przegranej wojnie o Falklandy i najważniejsze Alan Turing, ojciec sztucznej inteligencji nie popełnia samobójstwa, nie poddaje się chemicznej kastracji i po odbyciu kary, wraca do pracy, zapoczątkowując cyfrową rewolucję. Odwrócony świat McEwana wyprzeda nas technologicznie o dziesiątki lat. Ulice miast zatłoczone są samobieżnymi samochodami elektrycznymi, a pierwsza partia humanoidalnych robotów została właśnie sprzedana  prywatnym nabywcom. 
Głównym bohaterem powieści Ian McEwana jest 32-letni miłośnik elektroniki i robotyki Charlie Friend, który staje się szczęśliwym posiadaczem jednego z androidów, Adama.
Kiedy Adam wchodzi w tryb on-line zaczyna się o uczyć o ludzkości w tempie wykładniczym, zostaje uwikłany w relacje Charliego i Mirandy, ukochanej jego właściciela. Zakochuje się w Mirandzie, albo tylko tak twierdzi, ale czy sztuczna świadomość zna pojęcie miłości?

piątek, 25 października 2019

Ziemia dyktatorów. O ludziach, którzy ukradli Afrykę, Paul Kenyon

Wraz z końcem II wojny światowej nastąpiło wiele znaczących zmian na mapie świata. Dla kontynentu afrykańskiego był to okres ostatecznej dekolonizacji, która rozpoczęła się jeszcze w XIX wieku. Z dnia na dzień  z opuszczonych przez wielkie mocarstwa koloniach miały narodzić się  struktury, które dopiero uczyły się się czym jest patriotyzm i jakie są zasady nowoczesnego państwa. Jednak wraz z powstawaniem nowych państw do głosu i władzy zaczęli dochodzić silni i chciwi despoci, którzy na zawsze zburzyli marzenia o nowoczesnych i bogatych państwach. Właśnie o nich, największych dyktatorach Czarnego Lądu, o ludziach którzy ukradli Afrykę opowiada w swojej książce "Ziemia dyktatorów. O ludziach którzy ukradli Afrykę"  wieloletni korespondent BBC Paul Kenyon.

niedziela, 20 października 2019

Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer, Anna Sakowicz

Każda choroba bliskiej nam osoby jest tragedią, szczególnie taka, o której wiemy, że nie ma nią lekarstwa. Choroba to  trudne doświadczenie dla dorosłych, ale i dla dzieci. W naturalny sposób chcemy chronić najmłodszych, przed tym co naszym zdaniem  jest dla nich zbyt trudne i bolesne. Dzieci są doskonałymi obserwatorami, odczuwają emocje dorosłych, napięcie, ukrywane niepokoje, widzą ocierane ukradkiem łzy zatroskanych rodziców. Chcą wiedzieć, pragną zrozumieć, co się dzieje, chcą pomóc, wyrzucając raz na zawsze chorobę z domu, tak jak bohaterka powieści Anny Sakowicz "Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer".

środa, 16 października 2019

Grypa. Sto lat walki, Jeremy Brown

Zwykle traktujemy ją jako wyjątkowo uciążliwe przeziębienie. Wywołuje kaszel, gorączkę, dreszcze, bóle mięśni, które zwalają nas z nóg, by po kilku dniach ustąpić, a jednak co roku w Stanach Zjednoczonych rok rocznie zabija ponad 30 tysięcy Amerykanów. Grypa, seryjny morderca, o którym wiemy dużo, ale wciąż nie znamy skutecznego sposobu jej zwalczania. Jeremy Brown, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Stanów Zjednoczonych główną bohaterką swojej pracy "Grypa. Sto lat walki" uczynił niewielki, ale śmiertelnie niebezpieczny wirus, który wciąż nie odkrył przed człowiekiem wszystkich swoich tajemnic, nie pozwalając się ujarzmić.

niedziela, 13 października 2019

Jasność, Maja Wolny

"Człowiek straszliwie się rozpanoszył na planecie, którą uznał za swoją. Wierci dziury w poszukiwaniu surowców, spala tony śmieci lub topi je w oceanie. Żyjemy na olbrzymim wysypisku pełnym cywilizowanych wymiocin." Niszczymy naszą planetę, eksploatujemy ją do granic możliwości, nie zastanawiając się co będzie jutro. Na drugiej półkuli płoną amazońskie laty, gdzieś daleko od topnieją lodowce, wymierają kolejne gatunki zwierząt i roślin, ale myślimy, że nas to nie dotyczy. Sztormy, ulewy, powodzie, zdarzają się, ale nie wiążemy ich ze zmianami klimatu wywołanymi przez człowieka.  Nie myślimy nad tym, że kiedyś dla naszych dzieci, wnuków stanie się miejscem niezdatnym do życia. Jak wyglądałby świat, gdyby koniec świata jaki znamy dzisiaj, w końcu by nadszedł?  Taką okrutną wizję końca świata  nakreśliła w swojej powieści "Jasność"   Maja Wolny, tworząc przerażający i fascynujący obraz Wielkiej Brytanii dotkniętej katastrofą klimatyczną.

poniedziałek, 7 października 2019

Eksmitowani, Matthew Desmond

Co jeśli publiczny dyskurs nad problemem ubóstwa jest zły? Co jeśli problem to nie tylko kwestia bezrobocia, pomocy społeczny, co jeśli ludzie ubodzy są biedni, ponieważ są leniwi, nieodpowiedzialni, nie dbają o wartości rodzinne, albo brakuje im umiejętności i sprytu, aby wpasować się w błyszczącą XXI wieczną gospodarkę. Co jeśli problem ubóstwa wynika z tego, że jest ono dla innych opłacalne? Takie pytania stawia sobie profesor socjologii Matthew Desmond w swoim uhonorowanym w 2017 roku Nagrodą Pulitzera reportażu "Eksmitowani. Nędza i zyski w jednym z amerykańskich miast", dowodząc, że eksmisje dotykające co roku miliony Amerykanów nie jest efektem ubóstwa, ale jego przyczyną.

"Eksmitowani" przedstawia fragment życia ośmiu rodzin mieszkających w Milwaukee, ludzi którzy przez otoczenie postrzegani są jako bezwartościowi, którzy zostali wciągnięci w tryby procedur eksmisyjnych. Żeby lepiej wejść w ten świat Desmond na rok zamieszkał na osiedlu przyczep kempingowych, a później w schronisku w centrum miasta. Razem ze swoimi bohaterami przesiaduje w salach sądowych, pomaga w przeprowadzkach, jest świadkiem rozmów z właścicielami mieszkań, rozmawia  z pracownikami sądownictwa, opieki społecznej, zarządcami nieruchomości i innymi mieszkańcami gett i placu przyczep, jest świadkiem aktów dobroci i ogromnej obojętności.

środa, 2 października 2019

Lanny, Max Porter

Już dawno nie czytałam tak osobliwej książki jak "Lanny" Maxa Portera. Jest w tej prozie coś hipnotyzującego, nieoczywistego i nowatorskiego,  prostego i skomplikowanego zarazem. Tutaj mity mieszają się z baśnią i bardzo przyziemnym, prozaicznym życiem.  Mieszanka zaklęć i zwyczajności, urzekająco dziwaczna, poetycko skoncentrowana proza.

Na pierwszy rzut oka "Lanny" Maxa Portera jest bardzo prostą historią. Małżeństwo Lloydów wraz ze swoim synkiem, przeprowadza się z Londynu na wieś, gdzie próbuje odnaleźć się w nowym miejscu. Rob pochłonięty jest pracą i światem finansjery, Jolie zajęta jest pisaniem swojej nowej powieści. Lanny eksploruje nowe otoczenie, rozmawia z drzewami, buduje tajemnicze altany, zaprzyjaźnia się z lokalnym artystą, który daje chłopcu lekcje rysunku. Jest dzieckiem ciekawym świata, kreatywnym, przy tym bardzo wrażliwym. Jest artystyczną duszą, stawiającą dorosłym trudne pytania. 
Wyjątkowy chłopiec  zwraca uwagę "mrocznego i uważnego podglądacza" starego jak świat, mitycznego Praszczura Łuskiewnika, który z ukrycia obserwuje Lanny'ego i całą wioskę.

poniedziałek, 30 września 2019

Książek zatrzęsienie #51- zapowiedzi wydawnicze października 2019

Za pasem październik, wielkimi krokami zbliżają się Krakowskie Targi Książki, a wraz z nimi prawdziwy urodzaj nowości i wznowień, którymi zasypią nas wydawnictwa. Co nas czeka w październiku? Najnowsza powieść Ian McEwana i Colsona Whiteheada, długo wyczekiwana powieść od Mikołaja Łozińskiego, Jarosława Kamińskiego, Justyny Kopińskiej. I chyba najbardziej przeze mnie wyczekiwane, mnóstwo książek od naszych południowych sąsiadów. Reportaż o Słowacji Andreja Bana, nowa powieść Petry Soukupovej, Petra Rakoša, Aleny Mornštajnovej oraz  antologia opowiadań o Pradze, która ukaże się nakładem Wydawnictwa Claroscuro.
Będzie co czytać.

sobota, 28 września 2019

Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi, Julia Boyd

Bardzo trudno w to uwierzyć, ale dla wielu przybyszy z zagranicy, nawet dla tych którzy podróżowali do Niemiec po 1933 roku, Trzecia Rzesza była zupełnie innym miejscem niż jest dla nas dzisiaj. Z perspektywy wówczas żyjących ludzi, odwiedzających Niemcy był to uroczy kraj pełen sielskich krajobrazów, rustykalnych wiosek, łagodnego słońca, jezior muskanych wiatrem,  i serdecznych, przyjaźnie nastawionych mieszkańców. Czy zza tej turystycznej fasady mogli dostrzec koszmar, który pochłonął miliony ludzkich istnień? Czy turyści przesiadujący w latach trzydziestych w piwnych ogródkach, słuchający Wagnera wiedzieli, co się święci?   Między innymi na te pytania w swojej książce "Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi" próbuje odpowiedzieć brytyjska historyczka Julia Boyd, rzucając tym samym zupełnie inne światło na nazistowskie Niemcy.

poniedziałek, 23 września 2019

Frankenstein w Bagdadzie, Ahmed Saadawi

Chaos, groza, ogłuszający huk eksplozji, samochody pułapki wybuchające z niemal metronomiczną regularnością, strach, ciągła obecność śmierci. Większość mieszkańców Iraku właśnie w ten sposób zapamiętała amerykańską okupację swojego kraju. W powieści Ahmeda Saadawi "Frankenstein w Bagdadzie" strach Irakijczyków obleka się w ciało, potwora ulepionego przez swojego mistrza z korpusów i kończyn ofiar, które zginęły w wyniku eksplozji i zamachów.

Wędrując ulicami ogarniętego wojną Bagdadu, miłośnik araku i niesamowitych historii, sprzedawca staroci Hadi, zbiera fragmenty rozerwanych wybuchami ciał. Wieczorami cierpliwie je zszywa.  Pewnego dnia skompletowane przez niego zwłoki niespodziewanie znikają z jego kryjówki.  Pozszywane ciało ożywa dzięki zagubionej duszy ofiary samobójczego ataku bombowego. Wkrótce przez miasto przetacza się fala tajemniczych morderstw. Krwawy marsz zaczyna przyciągać uwagę prasy, rządu, sił okupacyjnych. Zaczynają się poszukiwania Bezimiennego zbrodniarza.

poniedziałek, 16 września 2019

Bogowie pokazują klaty, Bill Gaston

Śmiertelnie poważne i kompletnie niedorzeczne. Melancholijne i zabawne, głęboko niepokojące albo przesycone dziwacznym humorem i groteską. Lekkie, a przy tym duszne i pełne rozpaczy. Zbiór dziewiętnastu opowiadań zawartych w zbiorze "Bogowie pokazują klaty" kanadyjskiego prozaika Billa Gastona to historie, które nie sposób scharakteryzować tylko w  kilku słowach, trudno je też zinterpretować według tylko jednego klucza. Jest tych opowiadaniach coś takiego, że przyciąga, intryguje i fascynuje. Coś co sprawia, że na długą pozostają w pamięci, drażniąc i uwierając.

Poznajcie kilku bohaterów ze zbioru  "Bogowie pokazują klaty": Adam Larkin, poeta bez centa przy duszy, który z nieuczciwym sprzedawcą samochodów i całym złem świata walczy swoją poezją, Anthony Ott, pisarz eksperymentator, czytający na organizowanych wieczorkach literackich swój monstrualny utwór w nieskończoność, małżeństwo uchodźców, w oczach grupy nastolatków widziane jako pokraczne stwory o przezwisku "Brudasowie", ośmioletnia Lisie, uczęszczająca do szkółki niedzielnej, drżąca na samą myśl, że Jezus żyje i może kryć się w jej domu w najzwyklejszych przedmiotach, mężczyzna który po śmierci swojego psa, chce mu zafundować makabryczny rytuał.

poniedziałek, 9 września 2019

27 śmierci Toby'ego Obeda, Joanna Gierak- Onoszko

Kanada  w świadomości wielu z nas jest krajem idyllicznym, pachnącym żywicą, państwem w którym panuje ład i porządek, dobrobyt i tolerancja. Jest rajem, ale żyją tam też Ci którzy wraz z rozpoczęciem kolonizacji Kanady zostali z tego raju wypędzeni. "27 śmierci Toby'ego Obeda" Joanny Gierak- Onoszko jest opowieścią o tych wypędzonych, o rdzennych mieszkańcach Kanady, z którymi biali przybysze nie walczyli, nie poddali planowanej eksterminacji. Kanadyjska zagłada była bardziej ucywilizowana, polegała na wykorzenieniu i wykulturowieniu dzieci rdzennych mieszkańców, tak by stworzyć nowego i posłusznego obywatela.

Joanna Gierak- Onoszko w swoim przejmującym reportażu uwagę kieruje na tych zapomnianych i ignorowanych, przypominając doznane przez nich krzywdy.  Opowiada historie dzieci rdzennych mieszkańców Kanady, które były zabierane rodzicom i umieszczane w szkołach z internatem, prowadzonych najczęściej przez kościół. Odrywane od rodziny, języka, bite, molestowane, torturowane. Zinstytucjonalizowaną  przemocą i siłą były cywilizowane i wcielane do społeczeństwa ludzi białych.

poniedziałek, 2 września 2019

To nie jest raj. Szkice o współczesnych Czechach. Michał Zabłocki

Anglicy mówią, że trawa jest bardziej zielona po drugiej stronie płotu. My, Polacy mamy własną wersję tego powiedzenia, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Za raj uważamy Czechy,  kraj bezproblemowy, piwem i Kofolą płynący, pełny zamków, pałaców, sielskich krajobrazów i gęstych lasów w których mieszka rozbójnik Rumcajs i spaceruje gajowy Robatek. Michał Zabłocki, wieloletni korespondent Polskiej Agencji Prasowej w swoich felietonach "To nie jest raj. Szkice o współczesnych Czechach" obdziera warstwę lukru z kraju, który tak często wybieramy na nasze weekendowe wypady i z którego wracamy obładowani czekoladą Studentską ,Marlenkami i Becherovką.

W swojej książce dziennikarz opowiada o tym co kryje się za złotymi polami i zielonymi winnicami,  o mrocznym świecie likwidowanych kopalń zagłębia mosteckiego, konfliktach etnicznych, prawicowych ekstremistach, wulgarnych politykach, nieudolnie prowadzonych śledztwach, agresji, korupcjach i łapówkarstwie, bezrobociu (to zaskoczyło mnie najbardziej bo wskaźnik bezrobocia w Czechach nie przekracza 2%). Ta książka nie jest tylko próbą obdarcia Czech ze stereotypów. Jest aktem oskarżenia, nie tyle samego społeczeństwa, co państwa i jego instytucji.

piątek, 30 sierpnia 2019

Książek zatrzęsienie #50- zapowiedzi wydawnicze września 2019

Po wakacjach przychodzi wrzesień, a razem z nim prawdziwy wysyp nowości przygotowany przez wydawnictwa na coraz dłuższe jesienne wieczory. 
A będzie z czego wybierać, nowe powieści Martyny Bundy, Jakuba Małeckiego, Radka Raka, czy Huberta Klimko- Dobrzanieckiego, a to tylko niektóre z propozycji, które ukażą się w najbliższym miesiącu.



                                    Zapraszam na wrześniową odsłonę książek zatrzęsienia.

niedziela, 25 sierpnia 2019

Doktor Bianko i inne opowiadania, Maciek Bielawski

Te historie są na wyciągnięcie ręki, mogą zdarzyć się wszędzie i nigdzie, gdzieś daleko, albo tuż obok, za ścianą naszego mieszkania. Opowiadania, które przypominają migawki, namalowane słowami fotografie, złapane w biegu chwile, które ujawniają niewielki fragment naszego życia. Zdjęcia uchwycone przez Maćka Bielawskiego w jego zbiorze  "Doktor Bianko i inne opowiadania" czerpią ze zwyczajnej, szarej codzienności. Zwyczajność, rutyna, małe ludzkie dramaty, niedoskonałe i wybrakowane życie.

Niektóre mikrohistorie ze zbioru wydają się być pozornie opowieściami o niczym, a jednak dotykają serca, zostawiając po sobie emocjonalny osad. Bohater leżący w łóżku, słuchający muzyki, popijający piwo i rozmyślający o swojej rodzinie, staruszka cierpiąca na demencję, której wydaje się, że ktoś obcy kryje się za zasłoną, dorosły syn, który nie spełnił pokładanych w nim przez rodziców oczekiwań i nadziei, mężczyzna czekający w kolejce w supermarkecie, zatarg między ojcem i córką, kobieta, która szyje dla siebie garsonkę do trumny, mężczyzna czekający na zaproszenie od córki i wnuków, spotkanie sąsiadów z bloku, którzy żyją w jednym miejscu, a tak niewiele o sobie wiedzą. 

Maciek Bielawski łapie bohaterów swoich opowiadań w określonym momencie ich życia, zwykle w sytuacjach, w których sami nie chcielibyśmy być ukazani. Autor jest bacznym obserwatorem, skupionym na detalach, precyzyjny w opisywaniu subtelności zachowań, nawyków i doświadczeń, nie komentuje jednak, nie sili się na dydaktyzm, nie ocenia postaci, rozgrywających się wydarzeń, przedstawia rzeczywistość taką jaka jest, bez zbędnego patosu, bez zbędnego komentarza.

Bohaterowie opowiadań Bielawskiego tkwią w niespełnieniu, beznadziejności, ich życie zdominowane jest przez braki, czasem pieniędzy, emocji, obecności drugiego człowieka, coś przegrali w życiu, ale nie chcą podjąć walki, mimo że wciąż istnieje jeszcze szansa, by na ich twarzach choć przez chwilę zagościł uśmiech. Ich życie definiuje samotność, najbardziej odczuwalna w opowiadaniu "Nikogo nie rozczarować", w którym słuchamy historii listonosza, który często jest jedynym łącznikiem ze światem dla pozostałych bohaterów, jedyną szansą na rozmowę, wytęsknionym towarzystwem drugiego człowieka.

"Doktor Bianko i inne opowiadania" Maćka Bielawskiego to minimalistyczne historie, które bez znieczulenia, bez fajerwerków, prosto i prawdziwie opisują prozę życia, pokazują ulotne chwile, tak bliskie, tak kruche, przemijalne. Te zwyczajne historie coś w nas budzą, uruchamiają wyobraźnię, skłaniają do refleksji nad tym czego nie dostrzegliśmy, prowokują do zadania sobie pytania co znajduje się poza kadrem, zastanowienia się ile tak naprawdę wiemy o życiu człowieka mieszkającego tuż obok nas.
Niewielka, zapadająca w pamięci proza.

Informacje o książce:
Autor: Maciek Bielawski
Tytuł: Doktor Bianko i inne opowiadania
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Miejsce i data wydania: Wrocław, 2019
ilość stron: 175

niedziela, 18 sierpnia 2019

Ukochane równanie profesora, Yōko Ogawa

Japończycy posiadają niezwykły dar, który sprawia, że w literaturze potrafią połączyć prostotę, delikatność z mocą przekazu. Wystarczy kilku bohaterów, kilka wątków, by stworzyć coś magicznego i zapadającego w pamięci. "Kot, który spadł z nieba" Takashi Hiraide, "Kwiat wiśni i czerwona fasola" Durian Sekugawa, to  tylko niektóre tytuły  pochodzących z Kraju Kwitnącej Wiśni autorów, które odkryły przede mną fragment intrygującej i wciąż nieodkrytej Japonii i  urzekły bijącym od siebie ciepłem i prostotą i siłą przekazu. Podobne oczekiwania miałam wobec "Ukochanego równania profesora" Yōko Ogawy. I choć ta literacko-matematyczno- baseballowa opowieść potrafi oczarować, brakuje w niej tego czegoś co sprawiłoby, że zapamiętamy ją na dłużej.

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Przyjaciel, Sigrid Nunez

Istnieją książki, które na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym szczególnym. Niewielka objętość, pozornie prosta historia w przypadku powieści "Przyjaciel" napisanej przez pochodzącą z Nowego Jorku Sigrid Nunez to tylko zasłona dymna. To powieść przez duże P. wielopoziomowa, zachwycająca wyczuciem słowa, wnikliwością obserwacji i wrażliwością, stawiająca ważne pytania o miłość, stratę i sztukę.

Bezimienna narratorka powieści, nauczycielka akademicka, która prowadzi kursy kreatywnego pisania traci najbliższą sobie osobę, swojego mistrza, nauczyciela, mentora, kochanka i przyjaciela. Zmarły zostawia jej nietypowy spadek, doga arlekina, którego on sam adoptował na kilka lat przed swoją śmiercią.  Choć ona sama woli koty od psów, a umowa najmu zabrania jej trzymania zwierząt w mieszaniu, to w końcu pozwala Apollowi wprowadzić się do jej 50- metrowego mieszkania, oddając mu swoje łóżko, samej przenosząc się na materac. Wie że zwierzę cierpi po stracie swojego pana. Wie, że zwierzęta "nie popełniają samobójstw. Nie płaczą. Ale mogą się rozpaść na kawałki i się rozpadają. Mogą mieć złamane serca i mają. Mogą stracić zmysły i je tracą."

poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Na marne, Marta Sapała

Na świecie każdego roku marnujemy 1,3 miliarda ton żywności, jedną trzecią globalnej produkcji.  W Polsce jest blisko 9 milionów ton. Nie są to twarde dane, a jedynie szacunki. Nie przyznajemy się do tego, ale marnujemy żywność. Kupujemy i potem wyrzucamy. Gotujemy i wyrzucamy to czego nie udało nam się zjeść.
O jedzeniu, tym przeterminowanym, zapleśniałym, wyrzuconym, zmarnowanym,  a potem wyciąganym z kontenerów i śmietników, w swoim reportażu "Na marne" pisze Marta Sapała, stawiając pytania dlaczego tyle żywności ląduje w śmietnikach, a także co zrobić, by tyle nie wyrzucać, prowokuje do autorefleksji i przyglądnięcia się naszemu stosunkowi do żywności.

środa, 31 lipca 2019

Książek zatrzęsienie #49 - zapowiedzi wydawnicze sierpnia 2019

Lato sprzyja nadrabianiu czytelniczym zaległościom, a jednak mimo trwającego sezonu ogórkowego wydawcy w sierpniu zaskoczą nas  całkiem sporą liczbą ciekawych premier. Dziś bez przydługich wstępów zapraszam na subiektywny przegląd sierpniowych zapowiedzi.


niedziela, 28 lipca 2019

Berserk. Spowiednik, Paweł Majka

Tracisz świadomość, a gdy ją odzyskujesz, jesteś od stóp do głów pokryty krwią, stoisz wśród zgliszczy i morza trupów. Nie pamiętasz jak wiele czasu upłynęło, co się stało, ale posmak krwi w ustach i czerwone ślady pod paznokciami świadczą, że byłeś jednym  z tych, którzy przyczynili się zagłady, która miała miejsce. Czy właśnie wypełniła się apokalipsa,  jedno z proroctw z księgi Izajasza? Koniec świata, dokonany rękami ludzkości. 

wtorek, 23 lipca 2019

Labirynt fauna, Guillermo del Toro, Cornelia Funke

Rozgrywająca się w Hiszpanii, w mrocznym dla niej okresie,  czasów panowania generała Franco  polityczna bajka w przebraniu baśni, być  może odwrotnie? "Labirynt fauna" Guillermo del Toro i Cornelii Funke to opowieść, dla której nie można zastosować tylko jednego klucza interpretacyjnego. To wielopłaszczyznowa, wielowymiarowa baśń w której rzeczywistość przesiąknięta jest magią, w której dobro nieustająco walczy ze złem i  gdzie żadna ze stron nie może odnieść ostatecznego zwycięstwa. 

Nie tak dawno temu żyła sobie dziewczynka o imieniu Ofelia, której przyszło żyć w okrutnych czasach wojny. Ofelia wraz z ciężarną mamą przybywa do nowego domu, w którym będą mieszkać razem z jej nowym ojczymem, kapitanem Vidalem, który poluje na partyzantów, kryjących się w okolicznych lasach. Ofelia od koszmarnej codzienności ucieka w świat książek. Gdy w jej życiu brakuje pewności, poczucia bezpieczeństwa i bliskości ucieka w objęcia wyimaginowanego świata. W ten sposób odkrywa labirynt, który staje się dla niej bezpieczną przystanią.  Dziewczynka poznaje fauna, który opowiada jej o świecie, który znajduje się po drugiej stronie, w którym Ofelia jest księżniczką, ale żeby ponownie zasiąść na tronie musi wykonać trzy zadania.

środa, 17 lipca 2019

Budząc lwy, Ayelet Gundar- Goshen

Sprzątają, pracują na zmywaku, zajmują nisko płatne stanowiska. Mieszkańcy Izraela mijają ich każdego dnia na ulicach, spotykają w autobusach. Widzą ich, ale nie chcą dostrzec. Uchodźcy z Erytrei i Sudanu rzadko zajmują myśli izraelskich Żydów. Nie zajmują również naszych myśli, bo najczęściej nie zdajemy sobie sprawy o ich istnieniu. Powieść Ayelet Gundar- Goshen "Budząc lwy" otwiera oczy na dramat imigrantów, który ma miejsce nie tylko w Izraelu, ale także w Stanach Zjednoczonych czy w Europie, zdziera zasłonę dzielącą biednych i bogatych, tubylców i nowo przybyłych, zmuszając tych pierwszych do uznania obecności imigrantów.

czwartek, 11 lipca 2019

Nigdzie indziej, Tommy Orange

Niewolnictwo to niejedyny fragment historii Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, którą ten kraj najchętniej puściłby w niepamięć. Podobnie sprawa się ma z losami rdzennych mieszkańców Ameryki. To kolejny wyrzut sumienia, z którym Amerykanom trudno się zmierzyć. Relacje kolonizatorów i Indian to historia masowych zbrodni, często określanych mianem holokaustu Indian, czystek etnicznych, które pochłonęły miliony ofiar. Indianie nie zapomnieli, a rany tamtych wydarzeń nigdy się nie zagoiły.  "Nigdzie indziej" debiutancka powieść Tommy'iego Orange'a rozdrapuje te ledwie zagojone rany, a wszystko po to, by rozprawić się z mitami, które narosły wokół Indian i trwającej od pięciuset lat skierowanej przeciw nim kampanii ludobójczej.

niedziela, 7 lipca 2019

Pamiętnik księgarza, Shaun Bythell

Pracować w księgarni albo w antykwariacie. Przez cały dzień być otoczonym książkami, to szczyt marzeń niejednego miłośnika książek. Niektórym to marzenie udaje się spełnić i przy okazji na własnej skórze sprawdzić, że rzeczywistość wcale nie jawi się tak różowo jak to sobie wyobrażaliśmy.

Shaun Bythell pod wpływem impulsu ponad 15 lat temu stał się właścicielem podupadającego antykwariatu położonego w szkockim miasteczku Wigtown. Kiedyś Shaun był optymistycznie nastawionym do życia, życzliwym człowiekiem. Teraz jest nietolerancyjny, niecierpliwy i aspołeczny. O to co potrafi zrobić z człowiekiem lawina irytujących i głupich pytań zadawanych przez klientów, stan finansów wołający o pomstę do nieba, kłótnie z pracownikami i nieustanne targowanie się z klientami. Żeby nie zwariować zaczął pisać dziennik, ale gdyby zapytać go chciałby cokolwiek zmienić w swoim życiu, bez wahania odpowiedziałby, że NIE.

wtorek, 2 lipca 2019

Zostań ze mną, Ayọ̀bámi Adébáyọ̀

"Ten kto ma dziecko, posiada świat", tak brzmi morał starej afrykańskiej baśni, którą jeden z bohaterów powieści Ayọ̀bámi Adébáyọ̀ "Zostań ze mną" opowiada swojej córce. Co jednak stanie się, gdy marzenie o rodzicielstwie stanie się niemożliwe do spełnienia? Szczególnie w kraju, w którym kobieta, jeśli nie potrafi dawać dzieci, jest bezwartościowa, jest tylko mężczyzną i "nikt nie powinien nazywać jej kobietą"

Yejide i Akin zakochali się w sobie w czasie studiów. Pobrali się, on pracuje jako księgowy w banku, ona prowadzi dobrze prosperujący zakład fryzjerski. Od czterech lat starają się o dziecko. Odwiedzają lekarzy, ona w akcie desperacji szuka pomocy u czarowników, odprawia dziwne rytuały, modli się, odprawia pielgrzymki mające zapewnić jej upragnionego potomka. Rodzina Akina nakłania go do wzięcia drugiej żony, mimo że poślubiając Yejide obiecał jej, że będą żyć w związku monogamicznym. Nie tylko teściowie, także Yejide pragnie dziecka. Żeby spełnić marzenie, małżonkowie gotowi są na wiele.

niedziela, 30 czerwca 2019

Książek zatrzęsienie #48- zapowiedzi wydawnicze lipca 2019

Zatrzęsienia w lipcu nie będzie, przynajmniej książkowego. W końcu to wakacje, okres w którym ładujemy nasze słoneczne akumulatory i czytamy zaległości. Nie mniej kilka literackich perełek, które pojawią się na półkach księgarskich w lipcu udało mi się znaleźć.
Najbardziej cieszy mnie wznowienie "Papugi Flauberta" Juliana Barnesa, genialna proza, którą z przyjemnością przeczytam jeszcze raz. Kolejną książką, która ukaże się w lipcu (mam nadzieję, bo wydawnictwo już kilka razy przesuwało premierę) jest "Rivers of Babylon" pióra słowackiego pisarza Petear Pišťanka. Do tego najnowszy kryminał Anny Kańtoch, opowiadania Sary Hall i Svetnislava Basary oraz powieść Carla Frode Tiller. 
Będzie co czytać.



 


Zapraszam na lipcową odsłonę książek zatrzęsienia, licząc że znajdziecie coś dla siebie.

środa, 26 czerwca 2019

Podróżny, Urlich A. Boschwitz

Nie można pisać o "Podróżnym" nie wspominając nic o autorze i historii powstania powieści, które są równie niesamowite jak sama książka. Urlich A. Boschwitz był synem żydowskiego kupca, który zginął podczas I wojny światowej, gdy Urlich miał zaledwie kilka miesięcy. Jego matka była Niemką szanowanej, mieszczańskiej protestanckiej rodziny. Z Niemiec wyemigrował w 1935 roku, tułając się przez Norwegię, Szwecję, Francję i Luksemburg, by tuż przed wybuchem II wojny światowej dotrzeć do Anglii. Tam został internowany. W wieku 27 lat zginął na pokładzie statku, storpedowanego przez niemiecką łódź podwodną. Odnaleziona po latach jego powieść "Podróżny" w tłumaczeniu na język niemiecki ukazała się dopiero w 2018 roku, wywołując na rynku sensację. I słusznie, gdyż "Podróżny", powieść o genezie Zagłady, okazuje się powieścią wyjątkowo uniwersalną i niestety po tylu latach wciąż aktualną.

sobota, 22 czerwca 2019

Współczesna rodzina, Helga Flatland

Dla każdego z nas rodzina oznacza coś innego. Dla jednych będą więzy krwi. Ktoś inny powie, że to ludzie z którymi spędzamy święta i inne ważne uroczystości. Dla innych rodzina to bliscy na których możemy zawsze liczyć, którzy będą nas wspierać i kochać bez względu na wszystko. Wiemy, że rodzina jest najważniejsza. Co stanie się gdy ten najważniejszy filar zacznie się walić? Cały świat zacznie się trząść w posadach.

Dla bohaterów "Współczesnej rodziny" norweskiej pisarki Helgi Flatland świat rozpada się, gdy dowiadują się, że po czterdziestu latach małżeństwa ich rodzice postanawiają się rozwieść. Wydawać by się mogło, że ta informacja na trójkę rodzeństwa nie powinna aż tak bardzo wpłynąć. Liv, Ellen i Håkon są już dorośli, każde z nich już dawno wyprowadził się z rodzinnego domu, ma swoje własne poukładane życie. Jednak okazuje się, ta wiadomość destabilizuje ich życie,  rozwód rodziców sprawia, że zaczynają przewartościowywać i kwestionować swoje życiowe decyzje.

wtorek, 18 czerwca 2019

Dziedzictwo, Sybille Bedford

Opowieść z zaginionego świata, czasów  kajzerowskich Niemczech, w których w każdej sferze życia, społecznej, prywatnej, politycznej obecny był cesarz. Opowieść o skazanej na zagładę epoce, w której obok siebie żyła żydowska burżuazja i katolicka feudalna szlachta, w której rozprzestrzeniał się socjalizm i życie zatruwał rakotwórczy antysemityzm. O tamtych czasach, czasach swojego dzieciństwa opowiada w swojej autobiograficznej powieści "Dziedzictwo" Sybille Bedford, książce która nie tylko jest doskonałym studium charakterów, prozą historyczną, ale powieścią która sięga znacznie głębiej, wskazując  korzenie tkwiącego w nas zła. 

czwartek, 13 czerwca 2019

Ganges. Święci i grzesznicy znad boskiej rzeki, George Black

Rozpoczyna swój bieg jako górski strumień Bhagirathi, wypływający z lodowca w Himalajach. Gangesem staje się gdy łączy się z innym wartkim strumieniem, Alakandą. W swej drodze  liczącej 2525 km do Zatoki Bengalskiej przepływa przez 4470 wiosek i miast. Przez mieszkańców Indii nazywana jest Ma Gangą, matką, która daje i odbiera życie, która karmi pół miliarda ludzi, nawadniając pola pszeniczne i ryżowe.
Dla jednych jest  miejscem kultu, dla innych śmierdzącym rynsztokiem, bezsprzecznie jest  częścią życia Hindusów, częścią ich  bogatej kultury oraz świadkiem burzliwej historii subkontynentu. To wszystko w swojej książce "Ganges. Święci i grzesznicy znad boskiej rzeki" odkrywa amerykański dziennikarz i pisarz George Black.

niedziela, 9 czerwca 2019

Wyspa, Żanna Słoniowska

Choć okładka "Wyspy" Żanny Słoniowskiej kusi czytelników "zaskakującym literackim love story" nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest to opowieść o miłości. To nie miłość wysuwa się na pierwszy plan, a samotność oraz nasz nieustanny pościg za tym co nieosiągalne i nieuchwytne.

Dawid jest cenionym pisarzem, ojcem, mężem.  Dla obserwatora z zewnątrz wydaje się być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. On sam ma poczucie, że żyje w stagnacji, jego małżeństwo się wypaliło, a praca nad jego kolejną książką utknęła w martwym punkcie. W poszukiwaniu natchnienia do nowej powieści wyjeżdża do położonego na odległej wyspie Domu Literatury. Wyprawa ta, z dala od żony i dziecka ma pomóc mu wyostrzyć zmysły i zachęcić do tworzenia. Na wyspie- samotni odnajduje nie tylko wenę. Dawid poznaje tam starszą od siebie Muriel, na punkcie której mężczyznę ogarnia obsesja.

niedziela, 2 czerwca 2019

Kiedy zapada mrok, Jaume Cabré

"Życiowe perypetie zawsze kończą się śmiercią." Fraza ta, tak oczywista i zarazem tak wymowna kończy ostatnie opowiadanie zbioru Jaume Cabré "Kiedy zapada mrok". W trzynastu opowiadaniach, na które składa się zbiór, śmierć jest stale obecna. Jest jeszcze jeden wspólny mianownik tych starannie wyselekcjonowanych przez autora historii, tytułowy mrok, ciemność która  spowija wszystkie historie i pochłania ludzkie dusze.

Chłopiec, któremu dorośli wyrządzili wiele krzywd, z ofiary przemienia się w oprawcę. Na jego życiu zaważy jedno niefortunne, wypowiedziane przez jego ojca zdanie. Płatny zabójca spowiadający się księdzu, dumny z tego co zrobił i kim jest, nieżałujący niczego. Mężczyzna, który uważa się za wyjątkowego, bo zabija dziewczynki, czuje żal, że zamknięte przed nim są bramy raju. Bohaterami opowiadań Cabré są mordercy, oprawcy na zlecenie, profesjonaliści w swoim "fachu", zabójcy z przypadku, działający z zemsty, tacy którzy zabijają swoje żony, wrogów, przestępców, dawnych rywali, obcych. Bohaterowie opowiadań Cabré to ludzie, którzy zabijają, umierają, żyją śmiercią, bez szans na odkupienie i miejsce w raju.

czwartek, 30 maja 2019

Książek zatrzęsienie #47- zapowiedzi wydawnicze czerwca 2019

Zapraszam Was na przegląd nowości wydawniczych i wznowień, które pojawią się na półkach księgarni już w czerwcu.
Wybór książek tradycyjnie mocno subiektywny. 
Pozycje, które zainteresowały mnie opisem fabuły, zauroczyły okładką, przyciągnęły nazwiskiem autora lub w inny, sobie tyko znany sposób zwróciły moją uwagę.
 

Zapraszam na czerwcowe książek zatrzęsienie.

niedziela, 26 maja 2019

Tłuczki, Katarzyna Wiśniewska

"Tłuczki" Katarzyny Wiśniewskiej to dzieje pewnej wrocławskiej rodziny. Dalekiej od perfekcyjności, koszmarnej, choć idealnie działającej, bo opartej na manipulacji, tresurze i bogatym katalogu kar.
Dom Kazaliczów twardą ręką trzyma dziadek Wincenty, który nie znosi komunistów, dewotów, ale z lubością cytuje i czytuje księdza Tischnera, pogardza kobietami, ludzkimi słabościami i Chrystusem, który wybacza, więc jest mięczakiem. Nie bije, bo "bicie jest dla motłochu",  a Wincenty jest ponad nim. To on ustala panujący w położonym trzonoliniowcu mieszkaniu patriarchalno- totalitarny porządek, decyduje co wolno, a co nie, celebruje powtarzalne zdarzenia. Wszystko musi być tak jak powie Wincenty, stałe jak projektowane przez niego kiedyś mosty. Niezmienne godziny posiłków,  zakaz kąpieli w przed chwilą wyszorowanej wannie, równe tempo wędrówki podczas górskich wycieczek, bezwzględne wymagania niebycia tłuczkiem, ofermą czy foremką. Ofiarami jego tyranii są żona, córka i wnuczka, tak skutecznie przez niego zmanipulowane, że złość i nienawiść jakiej doświadczają od najważniejszego w ich życiu "meszczyzny" przekuwają wbijając kolejne szpile osobom sobie najbliższym. Przenoszą toksyczny jad nienawiści i emocjonalny chłód na kolejne pokolenia.

niedziela, 19 maja 2019

The Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki, Kate Moore

Na początku XX wieku praca w wytwórni tarcz zegarowych Radium Luminous Materials Corporation w Newark w stanie New Jersey była marzeniem każdej amerykańskiej młodej dziewczyny. Każdego dnia dziewczyny siadały przy swoich stolikach, delikatnie ostrzyły pędzelki w ustach, następnie maczały je w specjalnej farbie, i malowały cyferblaty oraz wskazówki zegarków. "Obliż...Zanurz...Maluj..." i tak kilkaset razy w ciągu dnia. Pracownice Radium Dial nazywano lśniącymi dziewczynami, wszystko dzięki najważniejszemu składnikowi farby, okrytemu przez Curie- Skłodowską, radowi, wówczas uważany za cudowny, leczący wszystkie dolegliwości. Radowy proszek, którego używały do pracy, pokrywał ich ubranie, skórę, włosy, sprawiając, że kobiety w ciemnościach lśniły zielonkawym blaskiem, przyciągając wzrok mieszkańców, budząc podziw i zazdrość.
Wkrótce zaczęły chorować.

niedziela, 12 maja 2019

Dziesiąta Aleja, Mario Puzo

Sławę i pieniądze Mario Puzo przyniósł "Ojciec chrzestny", jednak on sam za swoje najdoskonalsze i najdojrzalsze dzieło uznał zupełnie inną swoją książkę.  Opowiadająca o włoskich imigrantach w Ameryce "Dziesiąta Aleja"  zawierająca autobiograficzne wątki nigdy nie zdobyła takiego rozgłosu jak saga o mafijnej familii, a szkoda bo to powieść pod każdym względem wyjątkowa. Piękna rodzinna epopeja o zwyczajnym życiu.

Akcja powieści rozgrywa się  w zachodniej części Manhattanu, w obskurnych czynszówkach, który stały się domem i  Ziemią Obiecaną dla tysięcy włoskich emigrantów, wśród nich rodziny Angeluzzi- Corbas, której głową jest Lucia Santa. Pozbawiona męskiego wsparcia (pierwszy mąż ginie w porcie w czasie rozładunku, drugi przebywa w szpitalu psychiatrycznych) staje się dla szóstki swoich dzieci capo della famiglia, próbując zapewnić im godne życie oraz uchronić przed zepsuciem jakie niesie życie w Ameryce.

sobota, 4 maja 2019

Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek, Filip Zawada

"Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek" Filipa Zawady to jedna z tych książek, które gdy weźmiesz w dłonie, już nie chcesz wypuścić. Garściami pochłaniasz  słowa, zdania, strony, całe rozdziały i gdy przewrócisz ostatnią stronę,  pragniesz na nowo wkroczyć jej świat i zacząć czytać od nowa. Łatwo dać się uwieść tej opowieści, w swojej prostocie błyskotliwej, mądrej, słodko- gorzkiej i przeraźliwie smutnej; opowieści, która oczami małego niepotrzebnego nikomu dziecka pokazuje nam rzeczy najważniejsze.

wtorek, 30 kwietnia 2019

Książek zatrzęsienie #46- zapowiedzi wydawnicze maja 2019

Zapraszam Was na przegląd nowości wydawniczych i wznowień, które pojawią się na półkach księgarni już w maju. A będzie się działo, nowe książki Jacka Dukaja, Michaela Ondaatjego, Martina Vopenki, Wita Szostaka, czy wznowienie przepięknych "Wymiarów życia" Juliana Barnesa. 
Wybór książek tradycyjnie mocno subiektywny. Pozycje, które zainteresowały mnie opisem fabuły, zauroczyły okładką, przyciągnęły nazwiskiem autora lub w inny, sobie tyko znany sposób zwróciły moją uwagę.



Zapraszam na majowe książek zatrzęsienie
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...