Zapraszam Was na subiektywny przegląd książek, które pojawią się na półkach księgarni w najbliższym miesiącu. W listopadzie pojawią się m.in. nowe powieści Joanny Bator, Yoko Ogawy, opowiadania Murakamiego, reportaż Tomka Michniewicza. Będzie w czym wybierać.
Zapraszam na listopadową odsłonę książek zatrzęsienia.
Sytuacja globalnego zagrożenia odsłoniła wiele chorób współistniejących, które trapią naszą cywilizację: ignorancję, komunikacyjny chaos, destrukcyjną siłę fake newsów, nieprzygotowanie rządów i nas samych na kryzys, irracjonalne reakcje stadne, władzę w rękach nieodpowiedzialnych ludzi... Jak to wszystko się dla nas skończy?
Ta książka to zapis rozmów ze specjalistami, którzy ze swoich obserwacji wyciągają wnioski na przyszłość. Psycholog konfliktu szkolący siły specjalne, politolożka, klimatolog, analityk spraw międzynarodowych, profesor ekonomii, socjolożka, preppers i inni eksperci w swoich dziedzinach pokazują, w jak fatalnej sytuacji się znaleźliśmy.
„Kryzys to zbyt straszna rzecz, żeby go zmarnować”, jak mawiał Paul Romer, noblista z ekonomii. Czy wyciągniemy wnioski na przyszłość? Wygląda na to, że na razie zajęci bieżącymi problemami patrzymy pod nogi, zupełnie nie widząc, że pędzimy na ścianę. (opis wydawcy)
Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakamiego czytelnicy znajdą znane i lubiane motywy jego twórczości: tęsknotę za tym, co minęło, rozważania o muzyce, miłości oraz sensie życia. Autor wspomina lata studenckie, dawne dziewczyny, fascynacje i niezwykłe przeżycia, do których ciągle powraca myślami.
Niezmiennie ważnym elementem w mikrokosmosie Murakamiego pozostaje muzyka. W tym zbiorze staje się ona główną bohaterką kilku opowieści. W jednej z nich narrator rozważa, co by było, gdyby saksofonista Charlie Parker dożył czasów bossa novy i nagrał płytę w tym stylu. W innej jest mowa o Karnawale Schumanna, który był ulubionym utworem narratora i pewnej tajemniczej kobiety. Muzyka ta jest punktem wyjścia do rozważań na temat masek, które nosimy, i naszych prawdziwych twarzy, kryjących się pod nimi.
Nowym elementem w jego twórczości jest poezja, którą znajdujemy w dwóch z ośmiu opowiadań. Jedno jest historią spotkania z kobietą piszącą wiersze o miłości w stylu klasycznej poezji japońskiej. W innym pisarz umieścił swoje żartobliwe białe wiersze na temat meczów baseballowych, opiewa w nich między innymi piękno umięśnionych pośladków jednego z graczy.
Jak zawsze u Murakamiego humor miesza się ze smutkiem, realność z nierealnością, a życie zaskakuje narratora ciągle nowymi zagadkami. (opis wydawcy)
o prawo do życia dla siebie i syna. (opis wydawcy)
Realizm i magiczność "Gorzko, gorzko" nadają tej wciągającej sadze niepowtarzalny styl i niepokojący urok, dzięki czemu na długo zostaje ona w czytelniku. Gorzko, gorzko to nowatorsko i odważnie opowiedziana historia miłosna i nienawistna, okrutna i czuła, która budzi litość i trwogę, niosąc ostatecznie nadzieję na katharsis. (opis wydawcy)
Ayfer Tunç w swojej książce poszukuje odpowiedzi na pytania: czym jest ojczyzna? co jest istotą narodu? czy wspólne pochodzenie łączy czy dzieli? i czym tak naprawdę jest „wspólne pochodzenie”? Pisarka stara się stworzyć portret socjologiczny społeczeństwa tureckiego w całej jego różnorodności. Poprzez historie zwykłych ludzi – czasem zabawne, czasem dramatyczne – ukazuje jego mentalność, zalety i wady, nie waha się przy tym poruszać tematów wstydliwych czy niewygodnych. Nie ukrywa niechlubnych wydarzeń. Nie ocenia, nie krytykuje i nie chwali, pozostawiając czytelnikowi miejsce na własne przemyślenia.
Pod względem formalnym książka jest nawiązaniem do opowiadań znanego tureckiego pisarza Refika Halita Karaya, wydanych w 1919 roku pod tym samym tytułem. (opis wydawcy)
Grobowa cisza, żałobny zgiełk w tłumaczeniu Anny Karpiuk to przejmujące grozą opowiadania o tęsknocie, zazdrości i śmierci. Trzynaście powiązanych ze sobą opowieści, które wciągają nas w spiralę świata, z którego trudno uciec. Historia, która zaczyna się niewinnie – od słonecznego dnia i tortu z truskawkami, zabierze nas do pracowni kaletnika, szyjącego torbę na ludzkie serce, do ogródka pełnego marchewek w kształcie ludzkich dłoni i do muzeum tortur.
Grobowa cisza, żałoby zgiełk to powieść szkatułkowa, która zachwyca tym bardziej, im głębiej zaglądamy do misternej szkatuły, w której autorka układa swoje przerażająco piękne opowieści. Wystarczy tylko uchylić wieczko… (opis wydawcy)
Opowieść o podróży, w której najważniejszym bohaterem jest czas. Narrator, fikcyjne alter ego autora, wyrusza w meandryczną wędrówkę po odległych zakątkach Anglii Wschodniej, odkrywając niezwykłe losy podupadających miasteczek i opuszczonych zamków. Ale każdy cel okazuje się jedynie przystankiem, maleńkim punktem w rozległej sieci zapomnianych historii i dalekich krain.
Pierścienie Saturna są wyjątkowym popisem erudycji, w którym skojarzenia, odczucia i dawno pogrzebane wspomnienia splatają się w jedną narrację o niepamięci i widmach przeszłości – najważniejszych motywach twórczości Sebalda. Z właściwą sobie swadą pisarz łączy esej z fikcją literacką, miesza własne wyobrażenia z wydarzeniami historycznymi, śledzi wielkie opowieści, a przede wszystkim to, co kryje się pod ich podszewką.
Mogłoby się wydawać, że Pierścienie Saturna to książka o przemijaniu i upadku, ale to także próba zniesienia granic na pierwszy rzut oka nieprzekraczalnych; zderzenie krążących wokół tytułowej planety pierścieni. (opis wydawcy)
Jakoś w tym miesiącu na nic konkretnego nie czekam. Może skuszą mnie Tajfuny.
OdpowiedzUsuńTym razem czekam na inne premiery.
OdpowiedzUsuń