czwartek, 1 lutego 2018

Sztuczki, Joanna Lech

Powrót do lat młodzieńczych wspomnień, krainy magii i baśni, do Nieba, małej wioski położonej u podnóża Bieszczad, do domu, który jest centrum dziecięcego wszechświata, domu w którym nie ma drzwi, ani okien. Opowieść o chłopcu w czerwonej pelerynie, który miał na imię Nic i był czarodziejem, o kocie, który nie chciał zostać Szarikiem, o poszukiwaniu skarbów, zabawie w umieranie, o śwince Marysi, która zjadła tęczę, o dziadku z wąsami jak Hitler, o babci, która zamieniła się w drzewo i karmieniu grobów.

Historie opisane w "Sztuczkach" przez Joannę Lech to miniatury, piękna poetycka wizja świata, zmysłowe, oniryczne opisy świata przyrody, krajobrazów, miejsc, ludzi, wspomnień, przesiąkniętych wszechobecnym poczuciem zagłady, która dotyka wszystkiego i wszystkich.

"Najlepiej było, gdy ktoś umierał. Rzucaliśmy się wtedy na jego stygnące bezwładne ciało i obrasowywaliśmy je kredą." Śmierć w "Sztuczkach" odmieniana jest przez wszystkie możliwe przypadki,  czasem jest zabawą, iluzją, po której zakończeniu której trup zrywał się z ziemi cały i zdrowy. Śmierć bywa metaforyczna, symboliczna, ale wraz z dorastaniem zaczynamy doświadczać  prawdziwego umierania, śmierci zaplanowanych i przypadkowych, zaskakujących, szlachetnych, szybkich i bezsensownych.
 W "Sztuczkach" umierają ludzie, umierają zwierzęta, umiera przyroda.
Autorka przestawia świat  podszyty śmiercią, postępuje w nim rozkład, unosi się ostry zapach zgnilizny. Wobec śmierci wszyscy są równi i z góry skazani na porażkę. W świecie stworzonym przez Joannę Lech jest tylko śmierć, która trwa i zwycięża nad żywymi, są też uczucia, które śmierć po sobie pozostawia, pustka, ból, cierpienie oraz w przypadku tych którzy jeszcze pozostali "nieznośną ciężką ulgę, że żyjesz".

Proza Joanny Lech to fragmentaryczna, rytmiczna mapa myśli, przelotnych, ulotnych obrazów, dzieci bawiących się nad rzeką, lepiących bałwana, palących papierosy, pary leżącej na trawie i  wpatrującej się w niebo. Dzieci dorastają, dojrzewają, jednak brakuje tutaj młodzieńczej niewinności, poczucia nieśmiertelności, jest natomiast groza, świadomość poczucia końca, zbliżanie się ku temu, co nieuniknione, zmierzanie prosto w ramiona śmierci, która skupia wokół siebie wydarzenia, wpływa na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

"Sztuczki" Joanny Lech to proza szczera, eteryczna, oniryczna, przepełniona poetyckimi obrazami i magią tkwiącą w chwili.  Pełne smutku i niepokoju historie ukazujące prawdę o kolejach ludzkiego życia, w którym przed tym co nieuniknione nie jesteśmy w stanie uciec. Z prawdą, szczególnie tak bolesną ciężko jest jest się pogodzić, dlatego "Sztuczki" tak przytłaczają, duszą, drażnią, przyprawiając o zawroty głowy, niczym smród gnijącego, rozkładającego się ciała.
Piękny, bolesny debiut.

Informacje o książce:
Autor: Joanna Lech
Tytuł: Sztuczki
Wydawnictwo: Nisza
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2017 (wydanie II poprawione)
Liczba stron:159

3 komentarze:

  1. Możliwe, że za jakiś czas się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna recenzja. Rzadko się zdarza by mnie ktoś swoją opinią zachęcił do sięgnięcia po jakąś książkę Tobie jednak się udało.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...