niedziela, 21 czerwca 2015

Rok 1984 - George Orwell recenzja #9

Długo biłam się z myślami, czy napisać cokolwiek o "Roku 1984" Georga Orwella. O tej książce powiedziano już chyba wszystko, więc nic nowego i odkrywczego nie napiszę. Jednak od lektury minęło już trochę czasu, a Wielki Brat i orwellowski Rok 1984 wciąż tkwią w mojej głowie. Nadal go trawię i przeżywam.
I zdaję sobie sprawę, że Ameryki nie odkryję  tą recenzją.
źródłó: www.muza.com.pl
Książka mną wstrząsnęła i poruszyła (to też nic nowego, bo takich wrażeń po lekturze jest na pęczki, więc trudno będę się powtarzać).
Krótko o fabule: Akcja toczy się w fikcyjnym państwie Oceania, rządzoną przez wszechpotężną partię pod przywództwem Wielkiego Brata. Obywatele poddawani są nieustannej kontroli i inwigilacji, partia ingeruje i reguluje najbardziej intymne sfery życia, "nieprawomyślnych" podporządkowuje sobie, zamieniając w gorliwych wyznawców reżimu lub eliminuje. Ministerstwa partii tropią myślozbrodnie, dezinformują i cenzurują historię. Wszechobecny głód, nędza, wojna, i prześladowania, tak w skrócie wygląda orwellowski świat.
Wszechobecna kontrola społeczeństwa, zniewoleni ludzie żyjący bez żadnych marzeń, nadziei na lepsze jutro. Szary świat i szarzy ludzie pozbawieni praw, uczuć, emocji, żyjący w ciągłym strachu. W świecie Orwella nie ma uczuć, których nie można zdradzić, tutaj każdy jest egoistą i w obliczu zagrożenia nie zawaha się skazać na cierpienie osobę najbliższą.
Dla mnie to nie jest książka o totalitaryzmie. Dla mnie to książka o człowieczeństwie, o jego istocie i potrzebie kochania drugiej osoby.
Orwell był  jasnowidzem i po trosze opisał współczesny świat, z tą różnicą, ze obecnie sami pozwalamy się kontrolować- dobrowolnie: przez portale społecznościowe, telefony komórkowe i inne zdobycze cywilizacji. 

Warto sięgnąć po Rok 1984, przeczytać i przeżyć samemu. Wiem, że do jej książki musiałam dojrzeć i  że będę do niej wracać, bo książka jest perfekcyjna.


Rok 1984, George Orwell, Wydawnictwo Muza, rok 2013 (Wyd.15)s.360

moja ocena: 6/6

7 komentarzy:

  1. Leży u mnie na półce już baaaardzo długo i ciągle pojawia się coś innego do czytania. Muszę się w końcu za nią zabrać!

    Widzę, że mamy podobne gusta - uwielbiam "Córkę Czarownic", uśmiałam się nieźle przy "Autostopem przez Galaktykę" :)

    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj,warto. Na mnie w kolejce czeka "Tam gdzie spadają anioły" Terakowskiej. Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  2. Orwell to jedyny mistrz politycznych historii. A "Rok 1984" to cudo! Jest czasem przerażająco realna,pasująca do teraźniejszych czasów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, powieść aż za bardzo autentyczna. Dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  3. Ja po tej książce miałam dreszcze i kaca. Polecam też Folwark zwierzęcy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Folwark czytałam, jednak Rok 1984 zrobił na mnie dużo większe wrażenie.

      Usuń
  4. Już teraz - choć przeczytałam niewielką część tej książki - widzę, jak bardzo odnosi się ona do naszych czasów. W wielu względach: relacjach międzyludzkich, polityce... To naprawdę niesamowite.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...