niedziela, 1 maja 2016

Mędrzec kaźni, Tomasz Kowalski - recenzja #144

Historia kary śmierci sięga tak daleko jak historia ludzkości i ma równie dużo zwolenników jak i przeciwników, wywołując przy tym wiele emocji. Przeważają tutaj sądy wynikające z naszych przekonań, odczuć, często religii. Ten najcięższy wymiar kary rodzi wiele pytań natury etycznej, religijnej, filozoficznej, politycznej i prawnej.
Właśnie kara śmierci jest motywem przewodnim powieści Tomasza Kowalskiego "Mędrzec kaźni". Niewielka objętościowo, ale działająca na wyobraźnię i stanowiąca ważny głos w dyskusji na temat zasadności i istoty kary śmierci.

Wiosną 1939 roku do Paryża przybywa młody dziennikarz Steven Mulford by przeprowadzić wywiad z emerytowanym paryskim katem Thierry'm Jakobem. Młody reporter ma ułoży dokładny scenariusz rozmowy, licząc że wywiad przysporzy mu popularność. Nie spodziewa się jednak starszy plan ma własną wizję przebiegu tego spotkania. "Spodziewał się niedzielnej herbatki w przytułku dla zdziecinniałych staruszków, a nie intelektualnej potyczki z wytrawnym i wyrafinowanym graczem".

"Mędrzec kaźni" to spektakl rozgrywający się w zaciszu paryskiego mieszkania przy rue Sainte-Anne 43, przy udziale dwóch aktorów. Największym atutem tej historii są świetnie skonstruowane dialogi, intelektualny spór,  doskonale napisany dialog filozoficzny, będący wymianą poglądów na temat zasadności wymierzania kary śmierci, o ludzkiej naturze, sumieniu, braku empatii.

Jaką funkcję spełnia kara śmierci? Każda zbrodnia musi pociągać za sobą karę, w tym przypadku szczególną, bo uniemożliwiającą popełniania dalszych przestępstw,  jednocześnie pełni funkcję dydaktyczną, odstraszającą potencjalnych sprawców następnych czynów nagannych. Niewątpliwie kara śmierci jest również formą zemsty na sprawcy, oraz zadośćuczynieniem dla ofiary, bądź jej krewnych. Kara za zbrodnie czy zemsta? Śmierć za śmierć? Czy wszyscy jesteśmy oprawcami? To pytania, które od stuleci zajmują filozofów od Platona, Arystotelesa, Tomasza z Akwinu,  Immanuela Kanta i które na nowo stawia nam autor. 

"Wymierzanie sprawiedliwości to nie zbrodnia. Prawo zwalnia nas z ciężaru odpowiedzialności za zabicie skazanego. Po to jest. Po to jest wymiar sprawiedliwości, by zwalniać nas z osadzania w więzieniach. Po to ostatecznie jest kat, by zwolnić nas z babrania się w ludzkiej krwi".

"Mędrzec kaźni" to książka, która zmusza do refleksji nad tematem, gdzie trudno o proste i oczywiste odpowiedzi. Czy zabijanie ludzi w majestacie prawa to zbrodnia? Czy ścinanie człowieka to barbarzyństwo? Czy słuszne jest doszukiwanie się moralności i sprawiedliwości w odciętych głowach?
Niewielka, genialnie skonstruowana, mocna książka, o której ciężko zapomnieć.

Mędrzec kaźni, Tomasz Kowalski, Wydawnictwo MG, 2016, ss.144

18 komentarzy:

  1. To na pewno mocna książka. Jestem ciekawa co ma do powiedzenia człowiek, który wykonywał wyroki śmierci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kat przedstawiony w powieści jest wyjątkowy, z resztą jak cała książka.

      Usuń
  2. Chciałabym zapoznać się z tą książką. Jest niepozorna, ale wydaje się czymś naprawdę dobrym. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lektura na jeden wieczór, a potem przez tydzień nie można o niej zapomnieć.

      Usuń
  3. Czytałam i przyznam, że zrobiła na mnie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jej długo nie zapomnę, taka mała a taka dobra.

      Usuń
  4. Książka zdaje się mieć mocny przekaz, myślę, że mogłabym się w niej odnaleźć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno odnalazłabyś się w niej, bardzo dobrze napisana. Daje do myślenia.

      Usuń
  5. Temat mocny, ale warto się w niego zagłębić, z pewnością sięgnę po książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco Ci ją polecam. Ważny temat i dużo przemyśleń.

      Usuń
  6. Już sam tytuł przykuwa uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł jak i okładka. Jednak treść jest najmocniejszą stroną.

      Usuń
  7. Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do tej książki, o której nigdy wcześniej nie słyszałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkryłam ją trochę przypadkiem, okładka,tytuł i opis zrobiły swoje, jednak zawartość przeszła moje oczekiwania, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Dziękuję za odwiedziny, a książkę oczywiście polecam.

      Usuń
  8. Temat kary śmierci zawsze mnie intrygował i to z bardzo wielu różnych względów. Być może sięgnę po książkę. Przy okazji polecam "Odkupienie" tam również genialnie pokazano problem kary śmierci z bardzo wielu perspektyw.
    Pozdrawiam,
    www.recenzjezpazurem.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Mędrca kaźni" gorąco polecam, a za "Odkupieniem" się rozejrzę. Pozdrawiam.

      Usuń
  9. oj nie czytalam ale naprawde mnie kusisz recenja mowi jedno: czytaaaj!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...