sobota, 14 listopada 2015

Ekspozycja, Remigiusz Mróz - recenzja #72


Gdyby ktoś się pokusił się na ekranizację "Ekspozycji" Remigiusza Mroza musiałby zaplanować wysoki budżet. Strzelaniny, bijatyki, pościgi, dobrze że przynajmniej wybuchów nie ma. Powstałaby z tego prawdziwa hollywoodzka produkcja. Otwierająca Cykl o komisarzy Forście "Ekspozycja" to prawdziwy rollercoaster. Za kolejkami górskimi nie przepadam i jak dla mnie autor  niestety trochę przedobrzył.

W Tatrach, na krzyżu na szczycie Giewontu zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo, jednak z czasem okazuje się że mężczyzna został okrutnie zamordowany. Na miejsce zostaje wezwany komisarz Wiktor Forst, który od sprawy zostaje szybko odsunięty. Nie chcąc odpuścić  "werbuje" do pomocy dziennikarkę Olgę Szrebską by wspólnie rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa. Komuś bardzo zależy by sprawa nie została rozwiązana. Wiktor i Olga zaczynają prowadzić śledztwo na własną ręką. Rozpoczynają pościg na mordercą, który raz po raz  wodzi ich za nos i pozostawia kolejne ofiary.
Książka zapowiadała się rewelacyjnie, ciekawy wątek kryminalny, interesujący duet śledczych, wciągnęło mnie, porwało, zakręciło, ale chyba za bardzo. Nagle kryminał zamienia się powieść sensacyjną, pełną zwrotów akcji, tajemnic, spisków, prawdziwa jazda bez trzymanki. Fabuła mnie jednak przytłoczyła. Logika i rachunek prawdopodobieństwa podpowiadają, że bohaterowie powinni mieć co najmniej siedem żyć, żeby przeżyć wszystkie atrakcje zafundowane  im przez autora. Forstowi i Szerbskiej wystarcza w zupełności tylko jedno i cało  (nie licząc siniaków i braków w uzębieniu) udaje im się wyjść niemal z każdej opresji, choć statystycznie ich szanse na przeżycie bliższe są zeru niż jedynce.

Mocną stroną  powieści  Remigiusza Mroza są bohaterowie. Komisarz Wiktor Forst ( w mojej pamięci zapisał się jako Frost :), żyje według zasady: "Będziemy gasić pożary, jak wybuchną", problem polega na tym, że nie dość że je wywołuje, to pcha się w sam środek ognia. Inteligentny, namiętnie żujący gumę cynamonową  i lubiący pakować się w największe tarapaty. Można mieć pewność, że mówiąc mu, że czegoś nie wolno, na pewno to zrobi. Urok i czar James'a Bond'a ( tego w wydaniu Craiga). Komisarzowi partneruje inteligentna, o ciętym języku, równie szalona i odważna jak Forst, Olga Szerbska (czy tylko mi przypomina Chyłkę z "Kasacji"?). Polubiłam ją trochę bardziej niż Wiktora, Forst przytłacza ją jednak swoją osobowością i spojrzeniem, ale sympatyczny z nich duet.

Chwalę warsztat pisarski, bo jest za co. Naturalne dialogi, ciekawie i logicznie zbudowana intryga, kojarząca mi się trochę z twórczością Dana Browna. Fabuła wciąga, ale jej prawdopodobieństwo i wiarygodność są bardzo małe. To jedyny i największy minus tej powieści.
Sama książka ma jednak to do siebie, że jak się ją zacznie czytać, trudno odłożyć. W angielskim jest takie piękne słowo "page-turner" do którego nie potrafię znaleźć polskiego odpowiednika, a bardzo trafnie opisuje powieść Mroza.

"Ekspozycja" to dobra, ale nie najlepsza książka Remigiusza Mroza, po rewelacyjnej "Kasacji" oczekiwałam czegoś równie dobrego jeśli nie lepszego. Nie mam nic przeciwko nagłym zwrotom akcji i dynamice wydarzeń, jednak jeśli to nie jest fantastyka, wolę by fabuła choć trochę była wiarygodna i przystawała do rzeczywistości, a w "Ekspozycji" tego brakowało mi najbardziej.

Każdy kto oczekuje akcji, akcji i jeszcze więcej akcji będzie zachwycony. Szkoda tylko, że mnie ten rollercoaster nie zapewnił takiej rozrywki jakiej oczekiwałam.

Ekspozycja, Remigiusz Mróz, Wydawnictwo Filia, 2015, ss.

moja subiektywna ocena: 4/6


17 komentarzy:

  1. O, chyba pierwsza recenzja z jakimiś wadami na temat prozy Mroza ;) Oczywiście i tak jestem go ciekawa, ale dobrze wiedzieć, że nie jest tak idealny jak się go kreuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że to wyłącznie kwestia gustu. "Ekspozycja" mi nie podeszła, ale pióra autora bardzo lubię.

      Usuń
  2. Nie lubię tego typu książek, a każdy Mroza zachwala. Ja nie jestem przekonana nadal. I chyba nie bez powodu, bo również nie lubię nadmiaru akcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś chyba w tym jest, że im ktoś coś bardziej zachwala tym mniejszą ma się na to ochotę. Czytałam "Kasację" i "Wieżę milczenia" Mroza i z czystym sumieniem polecam. W tym przypadku jeśli nie lubisz akcji pędzącej na łeb na szyję to lepiej odpuścić. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Znam trochę książek autora. Tę niedawno zamówiłam w bibliotece. Sama się przekonam, co w trawie piszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Remigiusz Mróz cały czas za mną chodzi :D Chyba przyszła najwyższa pora, żeby zabrać się za książki tego autora :) Zacznę chyba jednak od Kasacji :D
    A tak poza tym, to nominowałem Cię do LBA http://mybooktown.blogspot.com/2015/11/liebster-blog-award-3.html

    Pozdrawiam :)
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach, ale na pierwszy ogień idzie "Kasacja" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym przeczytać, choć mam już w domu kilka w kolejce, a tę musiałabym kupić :) Ale kto wie, kiedy i gdzie zdarzy się promocja, a ja jestem łowcą okazji :D
    I też byłam przekonana, że to Frost jest bohaterem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero po pięćdziesięciu stronach załapałam, że to jednak nie Frost :)

      Usuń
  7. Hmm, lubię w sumie książki akcji. Ale nie jestem przekonana co do autora xD przy czym temat mnie ciekawi, wiec pewnie sięgnę 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie autor jak najbardziej przekonuje i powieści Remigiusza Mroza mogę Ci gorąco polecić.

      Usuń
  8. uwielbiam kryminały, a jeżeli akcja dzieje się w górach to już w ogóle cud <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakopanego jest trochę mało, bo później akcja przenosi się w inne miejsca, ale mimo tego polecam.

      Usuń
  9. Ja uwielbiam akcje, a im więcej akcji (oczywiście dopóki nie pojawi się chaos) tym lepiej:) więc to może coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akcji mnóstwo, ale jest w tym logika, więc chaosu nie musisz się obawiać, pozdrawiam.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...