poniedziałek, 28 września 2015

Droga do ukojenia, Katarzyna Łochowska- recenzja #53

Są książki, które działają jak balsam, choć w przypadku powieści Katarzyny Łochowskiej słowo ukojenie najlepiej oddaje odczucia jakie  towarzyszą lekturze.
"Droga do ukojenia" to książka o poszukiwaniu szczęścia, do którego jak życie pokazuje droga jest trudna i wyboista, ale gdzieś tam na końcu wędrówki znajduje się znak Ukojenie.

Katarzyna to wykształcona trzydziestolatka. Młoda, ale już ze sporym bagażem doświadczeń. Świeżo po rozstaniu ze swoim mężem wraca do swojej rodzinnej miejscowości Ukojenie, by tam rozpocząć wszystko od nowa. Spotyka starych znajomych, nawiązuje nowe przyjaźnie, poznaje też tajemniczego Niedźwiedzia, równie poturbowanego przez życie. Ich relacja, co tu dużo mówić....trudna i nie obejdzie się bez komplikacji.

Katarzyna Łochowska napisała niezwykle ciepłą, wzruszającą, miejscami bardzo zabawną i refleksyjną powieść. 
Jeśli myślicie, że to kolejny banalny romans, to jestem zmuszona wyprowadzić Was z błędu.
Miłość oczywiście w powieści jest i odgrywa tu istotną rolę, ale historia związku naszych bohaterów już taka banalna nie jest. Nic nie przebiega tutaj według znanych mi romansowych schematów. I jak nie lubię historii miłosnych, ta przez swoją nieszablonowość bardzo przypadła mi do gustu. Nie wiem czy porównanie Pawła Niedźwieckiego do disneyowskiej Bestii jest właściwe, ale właśnie tą bajkową postać mi przypomina. Rycerzem na białym koniu nasz Niedźwiedź z pewnością nie jest, ale bardzo realnym zranionym przez los mężczyzną nie pałającym wielką miłością do winniczków.

Bardzo polubiłam główną bohaterkę Kasię. Z zagubionej i niepewnej siebie dziewczyny, przechodzi niezwykłą metamorfozę pokazując, że prawdziwe ukojenie to wiara w siebie. Generalnie każdy mieszkaniec Ukojenia to postać bardzo charakterystyczna, wywołująca w czytelniku emocje. Każdy z bohaterów ma swoje własne problemy, próbując odnaleźć swoje Ukojenie.

Powieść ma w sobie to coś, co sprawiło że pochłonęłam ją w jeden wieczór. Niezwykle lekki styl autorki, ciekawa fabuła, dowcipne dialogi. Książka do zaczytania się.

"Droga do Ukojenia" to przede wszystkim literatura rozrywkowa, kojąca, uspokajająca, śmieszna, ale z drugim dnem, skłaniającym do refleksji  nad samym sobą, bo to właśnie w nas tkwi nasza droga do ukojenia. 
To powieść która niesie optymistyczne przesłanie, pokazując że życie jest piękne, i że o własne szczęście musimy zawalczyć.

Droga do Ukojenia, Katarzyna Łochowska, Wydawnictwo Białe Pióro, 2015, ss. 210

moja subiektywna ocena:5/6


5 komentarzy:

  1. Brzmi bardzo interesująco, wpisuje na swoją listę ;)
    Pozdrawiam Justyna z  książkomiłościmoja.blogspot

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Miód na serce. Cieszę się, że książka przypadła do gustu.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa książka ;) Skoro przeczytałaś w jeden wieczór, musi być naprawdę świetna :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...