W tym miesiącu ten post powinien mieć tytuł książek mała garść, gdyż buszując po stronach wydawnictw jedynie dwie zapowiedzi wydawnicze przykuły moją uwagę i chciałabym by zagościły na mojej półce.
Oto i one:Mroczniejszy odcień magii
V.E.Schwab
data premiery: 11 lipca 2016
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Intrygująca powieść fantasy, w której magicznej wizji równoległych Londynów dorównuje oryginalna kreacja barwnych bohaterów.
Witajcie w Szarym Londynie – brudnym i nudnym, pozbawionym magii,
rządzonym przez szalonego króla Jerzego III. Istnieje też Czerwony
Londyn, w którym w równej mierze szanuje się życie i magię, oraz Biały,
miasto wycieńczone wojnami o magię. A niegdyś, dawno temu, istniał
jeszcze Czarny Londyn... Teraz jednak nikt o nim nawet nie wspomina.
Oficjalnie, Kell jest podróżnikiem z Czerwonego Londynu – jednym z
ostatnich magów, którzy potrafią przemieszczać się pomiędzy światami – i
działa jako posłaniec między Londynami i ambasador Czerwonego królestwa
rodziny Mareshów. Nieoficjalnie, uprawia przemyt – bardzo niebezpieczne
hobby, o czym przekonuje się na własnej skórze, kiedy wpada w pułapkę
wraz z zakazanym przedmiotem z Czarnego Londynu. Ucieka więc do Szarego,
gdzie z kolei naraża się Lili Bard, złodziejce o wielkich aspiracjach.
To właśnie z nią Kell wyrusza w podróż do alternatywnej krainy, której
stawką jest uratowanie wszystkich światów…
(opis wydawcy)Mechaniczny. Wojny alchemiczne. Tom I
Ian Tregillis
data premiery: 20 lipca 2016
Wydawnictwo SQN
Zaraz po tym, jak naukowiec i zegarmistrz Christiaan Huygens stworzył
w XVII wieku pierwszego Klakiera, Holandia powołała do życia
mechaniczną armię. Nie trzeba było długo czekać, żeby legion mosiężnych
piechurów pomaszerował na Westminster. Królestwo Niderlandów stało się
supermocarstwem dzierżącym niepodzielną władzę w Europie.
Trzy stulecia później stan rzeczy nadal się utrzymuje. Jedynie
Francja zawzięcie broni swoich przekonań, że każdy powinien mieć prawo
do wolności, niezależnie czy zbudowany jest z ciała, czy mosiądzu. Po
dziesięcioleciach zawieruchy wojennej Holandii i Francji udało się
osiągnąć kruchy rozejm.
Ale jeden zuchwały Klakier o imieniu Jax nie może już dłużej znieść
geas – niewolniczych więzi ze swoimi panami. Jak tylko nadarzy się
okazja, wyciągnie mechaniczną rękę po wolność, a konsekwencje jego
ucieczki zatrząsną fundamentami Mosiężnego Tronu. (opis wydawnictwa)
A ja w zapowiedziach nie mogę znaleźć nic dla siebie :<
OdpowiedzUsuńJa znalazłam tylko te dwie książki, w końcu wakacje, sezon ogórkowy, będziemy nadrabiać zaległości. Pozdrawiam.
UsuńFaktycznie skromnie w tym miesiącu. Widzę, że wszyscy na "Mechanicznego" czekają :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony dobrze, że tak mało, będę mieć więcej czasu by nadrobić czytelnicze zaległości, bardzo dużo książek przybyło mi w ostatnich miesiącach, jest więc niewielka szansa, że choć trochę nadrobię. A "Mechaniczny" zapowiada się interesująco.
UsuńPrzed chwilą dodałem również i tą pierwszą :) Musiała mi umknąć wcześniej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych nowości, szczególnie "Mechanicznego"
UsuńMam za sobą 70 stron i jest świetny klimat. Spodziewałem się czegoś podobnego i to dostałem :)
UsuńMoże ktoś bardziej obeznany z tematyką powie, że wypada blado, ale ja nic nie czytałem z tego gatunku, więc jest bomba :D
Najważniejsze, że Tobie się podoba.
Usuń20 lipca ma się ukazać druga część "Pozwanej pieśniarki"- "Ukryta Łowczyni". I tak zgadzam się trzeba nadrobić zaległości, za dużo książek kupuję i odkładam na później.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam autokorekta zmieniła sens słów, oczywiście chodzi o Porwaną pieśniarkę.
UsuńNie znam jeszcze tego cyklu, ale nie wykluczam, że i za niego w przyszłości się zabiorę.
UsuńTeż wyczekuję tych dwóch książek. Również kontynuację Porwanej pieśniarki mam na oku. :)
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą która mnie kusi cyklem "Klątwa".
UsuńMechanicznego skończyłem dzisiaj czytać (egzemplarz recenzencki) i to jest naprawdę fajna rzecz już mogę powiedzieć. Ostatnio czytałem i debiut Kena Liu i drugą książkę Matuszka zapowiadane jako świetne fantasy, ale najbardziej spodobał mi się właśnie Tregillis, o czym opowiem w recenzji, która kiedyś tam się pojawi :) A Mroczniejszy odcień magii też przeczytać planuję :)
OdpowiedzUsuń"Królowie dary" i "Mechanicznego" bardzo chciałabym przeczytać. Będę czekać na Twoją opinię "Mechanicznego"
UsuńTrochę to potrwa, bo recenzję piszę dla QFantu, wiec najpierw u nich, a dopiero potem u nas, ale mogę powiedzieć, że to naprawdę fajna lektura, choć oczywiście to dopiero wstęp do czegoś większego, dłuższej serii. Nie ma zatrzęsienia bohaterów, co często w takich początkach cykli się zdarza, wręcz przeciwnie - całość jest dosyć kameralna, trochę politycznych intryg, trochę filzoficznych dysput na temat wolnej woli, sporo dobrej akcji. jak ktoś lubi to jak najbardziej ;)
UsuńDla mnie kameralność to akurat plus, bo jak jest nadmiar to bywa, że czuję się zagubiona. Coś czuję, że "Mechaniczny" przypadnie mi do gustu.
UsuńTeż czekam na "Mechanicznego", zapowiada się naprawdę dobra lektura ♥
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezwykła powieść.
UsuńHmm może to dobry czas, żeby trochę zaoszczędzić i nadrobić zaległości czytelnicze z poprzednich miesięcy :)
OdpowiedzUsuńU mnie taki jest plan.W końcu przeczytać te książki, które leżą nieprzeczytane.
UsuńPiękne nowe logo :) Mroczniejszy odcień magii kusi i mnie.
OdpowiedzUsuńDziekuje, biorąc pod uwagę jak marny ze mnie grafik, to logo nie wyszło mi najgorzej
UsuńRównież czekam na te dwie książki, ale spośród zapowiedzi znalazłam jednak jeszcze kilka pozycji dla siebie. Mam też jeszcze sporo książek do nadrobienia, więc szykują się zaczytane wakacje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
W lipcu tylko te dwie zainteresowały mnie najbardziej, ale planowanych nowości na ten miesiąc jest sporo. Pozdrawiam.
Usuń47 year-old Research Assistant II Hedwig Saphin, hailing from Swan Lake enjoys watching movies like My Gun is Quick and Stone skipping. Took a trip to Boyana Church and drives a Ferrari 500 Mondial Spider Series I. znajdz tutaj
OdpowiedzUsuń