poniedziałek, 18 listopada 2019

Kochana Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach, Chimanda Ngozi Adichie

W swoim poprzednim eseju "Wszyscy powinniśmy być feministami" Chimanda Ngozi Adichie zredefiniowała pojęcie feminizmu, pozbywając się całego negatywnego bagażu i stereotypów, którymi obrosło przez lata. Nigeryjka swoją definicję oparła na prostym założeniu pełnej równości kobiet i mężczyzn. Tak przyjęta definicja rodzi pytania jak wdrożyć ją w życie. Co mają zrobić rodzice, aby wychować swoje córki w prawdziwym duchu równości. 
Napisany w formie epistolarnej kolejny esej autorki "Kochana Ijewele" dotyka  właśnie tego problemu, próbując odpowiedzieć na pytania jak pomóc naszym córkom stać się silnymi kobietami.

"Kochana Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach" powstała w odpowiedzi na list, który Chimanda Ngozi Adichie otrzymała  od swojej przyjaciółki z dzieciństwa, tytułowej Ijeawele, z prośbą o radę jak wychować nowo narodzoną córkę na feministkę. Ta książka jest wersją odpowiedzi na tamten list, zbiór piętnastu wskazówek jak wychować córkę tak, by stała się silną i niezależną kobietą.

"Pierwszym narzędziem jest założenie przyjęte przez ciebie z góry- twarde, niezłomne przekonanie, które będzie twoim punktem wyjścia. (...) Jeśli naprawdę jesteś feministką, to powinno ono brzmieć: Jestem ważna. Jestem ważna na równi z innymi. Nie "pod warunkiem, że". Jestem ważna na równi z innymi. I kropka".

Adichie proponuje całkowite odrzucenie niektórych norm dotyczących płci, "nieubieranie małych dzieci  w kaftan bezpieczeństwa ról płciowych",  który często rozpoczynamy od chwili narodzin wybierając zabawki, ubrania, kierując lub zniechęcając dzieci do danych aktywności. Autorka mówi jak ważne jest  uczenie dziecka samodzielności, namawiania do próbowania, nawet tych rzeczy, które w powszechnym mniemaniu zarezerwowane są dla drugiej płci. Nie wolno naszym córkom  mówić, że powinna albo nie powinna czegoś robić tylko dlatego, że jest dziewczynką. Nie wolno wmawiać im, że małżeństwo jest nagrodą i że kobieta ma do niego dążyć. Adichie mówi o zerwaniu z mitem, że kobiety są predestynowane do ciągłego bycia w kuchni, do zajmowania się domem. Do rodzicielstwa potrzeba dwojga i na dwa powinno się dzielić opiekę nad dzieckiem i obowiązki domowe.

Niektóre wskazówki zaproponowane przez Adichie wydają się niemożliwe do realizacji, górami nie zdobycia, a wszystko to przez  normy społeczne i kulturowe, które narzucają podział ról ze względu na płeć i pełnione role. Nie rodzimy się wolni, jesteśmy stworzeniami kulturowymi, "role związane z płcią są w nas zakorzenione tak głęboko, że często w nie wchodzimy nawet wtedy, gdy stoją na drodze naszych prawdziwych pragnień, potrzeb, szczęścia",  ale właśnie po to są manifesty, by burzyć to co utarte i spróbować wprowadzać nowe.

Chimanda Ngozi Adichie w swoim eseju zwraca się do nigeryjskiej przyjaciółki, mocno nawiązując do sytuacji w swoim ojczystym kraju, ale przemawia do całego świata. W rzeczywistości wszyscy pragniemy tego samego, pełnej równości, możliwości edukacji, równości w zatrudnianiu i płacy, wolności od wstydu, wspólnej opieki nad dziećmi i podziału prac domowych,  prawa do własnego nazwiska.

"Kochana Ijeawele" nie jest i nie stara się być wyczerpującym podręcznikiem dla rodziców. Jest za to wnikliwym, mądrym i inspirującym esejem pokazującym, że każdy z nas może być kimś więcej, niż narzuca mu przypisana z góry rola, że sprawiedliwy świat dla kobiet i mężczyzn jest możliwy, ale zmiany musimy rozpocząć w  naszych domach, zmienić nasze myślenie i w duchu równości wychowywać nasze dzieci.
Ważna i potrzebna lektura.

Informacje o książce:
Autor:  Chimanda Ngozi Adichie
Tytuł: Dear Ijeawele or a Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions
Przekład: Katarzyna Karłowska
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Miejsce i data wydania: Poznań, 2019
ilość stron: 67

1 komentarz:

  1. Tyle już dobrego słyszałam o tej autorce, a cały czas nie dotarłam do żadnej jej książki. Muszę to szybko zmienić!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...