niedziela, 11 marca 2018

Koreańczycy. W pułapce doskonałości, Frank Ahrens

Gdy po 18 latach pracy jako dziennikarz "The Washington Post" Frank Aherns wraz z żoną w 2010 roku przeprowadził się do Seulu, stolicy Korei Południowej, niewiele wiedział o tym kraju. "Niewiele więcej niż przeciętny Amerykanin: że to najbardziej skomputeryzowany kraj na Ziemi, że tutejsze dzieci osiągają niebywałe wyniki w nauce - i że jada się tu kimchi. Żyjąc w otoczeniu płaskoekranowych telewizorów LG, smartfonów Samsung oraz samochodów Hyundai i Kia, większość Amerykanów kojarzy Koreę z renomowanymi markami towarów konsumpcyjnych oraz być może również ze zbrodniczą dynastią Kimów z Północy, której regularne wyskoki oscylują pomiędzy śmiertelnym zagrożeniem a farsą."
Jak się szybko okazało jego wyobrażenia dalekie były od rzeczywistości. Korea, to "kraina Prawie, ale Niezupełnie" Na pierwszy rzut oka, w oczach przybyszów z Zachodu wygląda bardzo znajomo. "Kiedy jednak się w niej zanurzysz, przekonasz się, że wszystko jest trochę... nie tak."


"Koreańczycy. W pułapce doskonałości" jest dość nietypowym obyczajowym przewodnikiem po Korei Południowej. Autor nie przedstawia w nim żadnych atrakcji turystycznych.  Relacjonując swój dwuletni pobyt w Seulu, w czasie którego pełnił stanowisko dyrektora globalnego PR w Hyundai Motor Company, skupia się przede wszystkim na ludziach. Próbuje zrozumieć mentalność Koreańczyków. Odkrywa różnice między kulturami wschodnią a zachodnią, bariery, które uniemożliwiają porozumienie, przy okazji ujawniając swoje wpadki i popełniane gafy.

"...w każdej kulturze - koreańskiej czy amerykańskiej, wschodniej czy zachodniej - ludzie zachowują się w swoim przekonaniu uprzejmie, podczas gdy w innej kulturze takie zachowanie uchodzi za szczyt grubiaństwa (...) Koreańczycy i Amerykanie, mieszkańcy Wschodu i mieszkańcy Zachodu mają inne sposoby patrzenia na określoną rzecz i rozumienia jej. I choć każda ze stron jest zapewne przekonana, że jej intencje są jasne dla tej drugiej, często bywają one wyjątkowo mgliste." 

Ahrens pierwszego szoku  związanego z przepaścią kulturową doznaje w swoim nowym miejscu pracy. Przyzwyczajony do luźnej atmosfery panującej w amerykańskich firmach, regularnych godzin pracy, były dziennikarz jest wstrząśnięty sztywnymi, wynikającymi z konfucjanizmu zasadami.
Na przykładzie Hyundai Motor Company autor opisuje działanie koreańskich czeboli które są kwintesencją koreańskiego konserwatyzmu, z jego hierarchią, patriarchalizmem, wymogiem bezwzględnego posłuszeństwa, lojalności, jak i również poświęcenia swojego życia osobistego, "twoja dyspozycyjność względem firmy rozpoczyna się w poniedziałek o ósmej rano i trwa do piątkowej nocy, w sumie dopóki szef uzna, że już czas uzna, że czas już zakończyć tydzień pracy."

Opisuje obowiązkowe imprezy firmowe,  w czasie których  wokół skwierczącego grilla wyładowanego wołowiną i ustawionego pośrodku stołu, strumieniami leje się soju, które nie tylko jest napojem alkoholowym, a "narzędziem budowania zespołu pracowniczego i cementowania więzi poza pracą." Opowiada o wspólnych posiłkach, miłości do karaoke, koreańskim podejściu do urlopów, opiece medycznej, nawiązywaniu przez Koreańczyków przyjaźni. W swojej książce dotyka każdej ze sfer życia z którą bezpośrednio się zetknął w czasie swojego pobytu, popełniając przy tym mnóstwo błędów i gaf, wynikających z nieznajomości panujących w Korei obyczajów.

Aby zrozumieć mentalność Koreańczyków, autor odwołuje się do przeszłości ich kraju. Przybliża nam pojęcia tworzące fundament koreańskości: han' i dzang. Autor odkrywa podstawy społeczeństwa koreańskiego, którymi są  rywalizacja i homogeniczność.  Klucze do sukcesu, jaki odniósł Hyundai oraz cała Korea Południowa, która w bardzo krótkim czasie stała się gospodarczą potęgą. Koreańczycy prowadzą wyścig z czasem, by tylko stać się kimś lepszym. Dzieci na nauce spędzają po piętnaście godzin dziennie, tyle samo czasu w pracy spędzają ich rodzice. Oblegają  chirurgów plastycznych, przeszczepiają włosy, na imprezach firmowych piją na potęgę soju.
Koreańskość to ciągła presja bycia najlepszym, przy tym nieodstawanie od tłumu. Tutaj każdy "zabiega o to, by być mądrzejszym, ładniejszym, bardziej prestiżowym i bogatszym"
O ile na zachodzie rywalizujemy po to by wyróżniać się z tłumu, o tyle w Korei jest zupełnie odwrotnie, Koreańczycy rywalizują, aby wtopić się w tłum.

"Koreańczycy. W pułapce doskonałości." to fascynująca, pełna osobistych dylematów, wnikliwych obserwacji, okraszona licznymi anegdotami opowieść o koreańskości. Reportaż o niezwykłym, sumiennym, lojalnym, godnym podziwu narodzie, który błyskawicznie stał się jedną  z trzech największych potęg Azji Wschodniej.
Odświeżające, bardzo interesujące, głębokie spojrzenie na kulturę, codzienność Koreańczyków.
Gorąco polecam.


Informacje o książce:
Autor: Frank Ahrens
Tytuł: Koreańczycy. W pułapce doskonałości.
Tytuł oryginału:
  Seoul Man: A Memoir of Cars, Culture, Crisis, and Unexpected Hilarity inside a Korean Corporate Titan
Przekład: Aleksandra Czwojdrak
Wydawnictwo: Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce i rok wydania: Kraków, 2018

data premiery: 14 marca 2018
Liczba stron: 348

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego

8 komentarzy:

  1. Czegoś takiego o Korei jeszcze nie czytałam, czuję się zachęcona :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie raczej tym razem podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. O Korei jeszcze nie czytałam, na razie w kierunku Azji (a przynajmniej tych jej rejonów) średnio mnie ciągnie :) Na razie mam fazę na Amerykę Północną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym przeczytała, ale na razie w bibliotece nie widzę, a na zakup się nie skuszę przez różne opinie na Goodreads.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już czeka na półce. Teraz mam ochotę zabrać się za nią natychmiast ;)
    Ciekawa jestem, jakie to gafy popełniał autor i co dla Koreańczyków jest nietaktem. Wspominasz też, że autor przedstawia historię tego kraju, super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałem o tej książce, dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka nie w moim guście, ale cieszę się, że Tobie się podobała. ;)
    Pozdrawiam. :**

    P.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...