niedziela, 16 września 2018

Nietoperze, Lena Kitsopoulou

"Dorastałam w pięknym domu, który był zrobiony z czekolady...", tymi słowami rozpoczyna się jedno z opowiadań Leny Kitsopoulou ze zbioru "Nietoperze". Jednak opowiadania greckiej pisarki  nie są ani przyjemne, ani sielankowe.  Z bliska ten brązowy, piękny dom wygląda zupełnie inaczej,  groźniej, mroczniej. Gdy do niego wchodzimy uderza nas smród, a pod nogi jak lawa wylewa się szambo wszelkiego zła, patologii, pedofilii, przemocy fizycznej i psychicznej. 

W jednym z opowiadań narkomanka oddaje na wychowanie swojego syna Cygance, cały czas próbując śledzić losy chłopca. Wpada w przerażenie, gdy widzi go z papierosem. "To straszne, że ośmioletnie dziecko pali. Że niszczy sobie płuca. Nie do zniesienia dla matki." W innej historii poznajemy matkę, która wciska głowę swojego niepełnosprawnego syna do klozetu, by ten zobaczył drugą stronę świata. "Nie popchnął mnie brak miłości. Miłość mnie popchnęła", tłumaczy swój czyn. Wujek zdejmujące małej dziewczynce sukienkę.


Mordercy, gwałciciele, prostytutki, zdrajcy, zboczeńcy. Bohaterowie opowiadań greckiej pisarki to ludzie nieprzystosowani do otoczenia, skrzywdzeni przez życie, skrzywdzeni przez samych siebie. Ludzie którzy nienawidzą, wykorzystują innych, krzywdzą, podlegają przemocy, albo sami się do przemocy uciekają, czasem po to by ratować tę odrobinę człowieczeństwa, która pozostała w ich życiu.

Lena Kitsololou w historiach zawartych w "Nietoperzach" bez lukrowania, za to okrutną szczerością i bardzo boleśnie pokazuje człowieka na skraju wytrzymałości, zastanawia się jak postąpi, jak zareaguje, do czego zdolny jest się posunąć,  uzmysławiając nam przy tym jak bardzo jesteśmy słabi, że nie jesteśmy wolni od zła, nosimy w sobie destrukcyjne cechy, siejąc zniszczenie. 

"Nietoperze" szokują swoją tematyką, bezpośredniością, ale i przerażającą zwyczajnością, okrutną prozą życia, pokazując to o czym doskonale wiemy, ale wolimy nie myśleć, ukryć, nie dostrzegać. Odsłania zło, które czai się za zamkniętymi drzwiami naszych domów. Domów pełnych wyrodnych matek, przepełnionych niezdrowymi żądzami mężczyzn i niewinnych dzieci. Mieszkań pełnych przemocy, która niekoniecznie kończy się rozlewem krwi, a która może być jeszcze bardziej okrutna. Lena Kitsopoulou w swoich opowiadaniach przedstawia najbardziej mroczne oblicze człowieka, daleka jest jednak od oceny postępowania swoich bohaterów, nie potępia, tak jakby chciała nam przekazać, że w końcu nikt z nas nie jest  bez grzechu. 

"Nietoperze" Leny Kitsopoulou to proza która oblepia brudem, wprawia w mdłości, dręczy i maltretuje. Pozwala spojrzeć na naszą rzeczywistość zupełnie inaczej, karze wyjść na chwilę z naszej bezpiecznej komfortowej bańki, uświadamiając nam, że jesteśmy słabi, źli i że może być gorzej. Nie oszczędzając czytelnika, nie retuszując rzeczywistości pokazuje nasze marności i słabości.
Gorzka literatura, która brzydzi, fascynuje, ale nade wszystko zachwyca.
Czytajcie! Warto!


Informacje o książce
Autor: Lena Kitsopoulou
Tytuł: Nietoperze
Tytuł oryginału: Νυχτερίδες
Przekład: Alicja Biaduń
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Miejsce i rok wydania: Wrocław,  2013

Liczba stron:176

6 komentarzy:

  1. Zaintrygowałaś mnie swoją recenzją.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wobec "Nietoperzy" nie można pozostać obojętnym

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tym zbiorze opowiadań i kurczę, naprawdę mnie zaintrygowałaś. Lubię takie mroczne, psychodeliczne historie, więc na pewno rozejrzę się za tą pozycją ;)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mocne opowiadania, które nie raz pewnie pozwolą się zakręcić w oczku. Idę szukać tej pozycji na Legimi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Legimi chyba nie ma, wydaje mi się, że ta książka w ogóle nie wyszła w e-booku, za to ostatnio widziałam ją w bardzo dobrej cenie na bonito (chyba 13 zł z groszami)

      Usuń
  5. O ile nie jestem wielka fanką opowiadań, o tyle tutaj, w opisanym przez Ciebie świecie prozy życia, bywa, że szokującej, chyba odnajdę ciekawą lekturę dla siebie. Nie znałam tytułu, zatem dziękuje i ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...