"Kiedy człowiek jest szczęśliwy? (...) wtedy gdy się śmieje i gdy śmieje się śmiechem czystym i szczerym, niczym nie przymuszonym." To zdanie wydaje się być mottem przewodnim twórczości Tomasza Wiśniewskiego. Jego debiutancki utwór "O pochodzeniu łajdaków" naładował mnie ogromną dawką optymizmu, uśmiechu szczerego i zaraźliwego. "Wstrząsająco przystojny mężczyzna. Krótka, ale powieść." jest drugą w dorobku pisarza książką, w której autor znakomicie bawi się absurdem. Ta powieść jest "rajem (...) w którym wszyscy śmieją się do rozpuku (...), miejscem gdzie co chwila wybucha konwulsyjny śmiech, który jest zarażający, gdzie wszystko się rozmywa i zatraca w komicznym zatrzęsieniu."
Tytułowy wstrząsająco przystojny mężczyzna to Franciszek Blumenberg, człowiek przez większość swojego życia bezrobotny, sporadycznie drobny przedsiębiorca. Wysoki, szczupły, zawsze nienagannie ubrany, słynący z kolekcji filcowych meloników i wyróżniający się doskonale przystrzyżonym wąsikiem. I najważniejsze Franciszek jest martwy. Na jego pogrzebie w bibliotece publicznej w dziale rękopisów azjatyckich zbierają się jego bliscy, gdzie wykonawca woli zmarłego, mecenas Erfindenfeld, odczytuje czterdzieści zapisków z pamiętnika Franciszka.
W tym momencie opowieść rozpada się na dziesiątki innych opowieści. "Wstrząsająco przystojny mężczyzna" to "książka w książce, opowieść w opowieści, obraz w obrazie, dźwięk w dźwięku, książka, która staje się obrazem i na odwrót, obraz, który staje się opowieścią i vice versa (...)." W tej krótkiej powieści absurd goni absurd, wprawia w stan zawieszenia między baśnią a szaleństwem, groteskową rzeczywistością a mistyką, chaosem w którym "doświadczamy jedności jawy i snu, (...) jedności w wielości, jedności w mnogości (...)."
Tomasz Wiśniewski kolejny raz ujawnia swój niezwykły talent do wydobywania z codzienności nowych tajemniczych, ale jakże optymistycznych wymiarów, tworzenia nowych światów, które sprawiają, że chce się żyć Zanurzając nas w tym nieskończonym absurdzie świat staje się bardziej kolorowy, przyjazny, intrygujący. "Wstrząsająco przystojny mężczyzna" to czysta niczym nie zmącona radość, w której "wszystko się rozmywa i zatraca w komicznym zatrzęsieniu."
"Wstrząsająco przystojny mężczyzna" Tomasza Wiśniewskiego to niezwykła dawka optymistycznego upojenia i oszołomienia. Zabawa konwencją formą, językiem, w której "(...) słowa początkowo wzrastały, szybowały i nabierały prędkości, następowało fantastyczne pomnożenie znaczeń, przed oczyma świat mu ogromniał i niesamowiciał, a potem gdy zagęszczenie wrażeń było już nie do zniesienia, oberwała się chmura, upuszczając nieskończoność ułamków wprost na jego oniemiałą postać."
Pozwólcie się odurzyć i zauroczyć "Wstrząsająco przystojnym mężczyzną". Uśmiech szczery i czysty gwarantowany.
Wstrząsająco przystojny mężczyzna, Tomasz Wiśniewski, Wydawnictwo Lokator, 2016, ss. 77
To komiczne zatrzęsienie naprawdę przyciąga moją uwagę. Czuję, że polubię się z tą pozycją. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńUnikalna książka bardzo zdolnego autora, po ciężkim dniu bardzo poprawia humor. Pozdrawiam.
UsuńJuż sam tytuł jest odurzający :) Brzmi przefantastycznie :D
OdpowiedzUsuńI w rzeczy samej jest, bardzo niebanalna pozycja.
UsuńCoś czuję, że ta książka poprawi mi humor :) Sięgnę po nią, kiedy następnym razem będę miała doła :)
OdpowiedzUsuńNa zły dzień zarówno "Wstrząsająco przystojny mężczyzna" jak i "O pochodzenie łajdaków" to idealne lektury. Działają odurzająco.
UsuńIntrygujący tytuł :)
OdpowiedzUsuńz zaskakującą zawartością, którą gorąco polecam.
Usuń