sobota, 6 czerwca 2015

Córka czarownic - Dorota Terakowska- baśniowa lekcja wychowania - recenzja # 4

Córka czarownic Doroty Terakowskiej to powieść która mnie oczarowała. Dosłownie. Autorce udało się mnie wciągnąć do stworzonego przez nią magicznego świata.
Tytułowa córka czarownic, to dziewczynka wychowywana przez czarownice, to potomek królewskiego rodu, przygotowywany przez czarownice do objęcia władzy  w podbitym przez najeźdźców królestwie.
źródło: www.wydawnictwoliterackie.pl
Terakowska stworzyła cudowny klimat dla swej powieści, książkę wręcz się połyka, i ciężko wrócić do rzeczywistości. Czaruje swoim baśniowym światem, niesamowitym nastrojem i przepięknym językiem.
Wydawca napisał, że jest to arcydzieło o dojrzewaniu, ale dla mnie chyba jest najważniejszy uniwersalizm powieści.
Dla dzieci będzie to cudowna bajka o wędrówce tytułowej córki czarownic, walki dobra ze złem, ale również lekcja o szacunku dla przyrody, dla innych ludzi i dla ich pracy.
Zbuntowane nastolatki być może zidentyfikują się z dorastającą bohaterką, która próbuje odnaleźć odpowiedź na pytanie: kim jestem?
Z kolei dla rodziców ( piszę o sobie) to opowieść o wychowaniu i tysiącu pytań jakie rodzą się w głowie rodziciela jak najlepiej wychować swoje dziecko, by wyrosło na dobrego i mądrego człowieka. 
Dla mnie właśnie to było największą wartością tej książki.
Polecam gorąco! Książka dla każdego, kto szuka pięknie napisanym językiem, mądrej baśni zawierającej wiele ważnych życiowych lekcji.

Córka czarownic, Dorota Terakowska, Wydawnictwo Literackie, 2014,  (wydanie drugie) ss.360

moja subiektywna ocena:
6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...