wtorek, 25 lutego 2020

Nuselski punk, Green Scum

Położona rzut beretem od centrum, praska dzielnice Nusle nie jest najlepszym miejscem na świecie. "Dla niektórych to nie jest nawet żadne miejsce, tylko czarna dziura.(...) miejsce w którym nic nie jest proporcjonalne, za to wszystko, jak to się mówi "od czapy"." Tak w posłowiu do "Nuselskiego punku" pisze o praskiej dzielnicy jej tłumacz Krzysztof Rejmer. To właśnie tutaj akcję swojej powieści umieścił ukrywający się pod  pseudonimem Green Scum (Zielony Szlam) autor, zabierając nas na wyprawę po tej "proletariackiej" części Pragi, o której gospodarz Palivec z "Dobrego Wojaka Szwejka" wypowiadał się z największą pogardą.

"Nuselski punk" stanowi zbiór mini opowieści z życia mieszkańców dzielnicy Nusle.  Jak mówi sam autor większość historyjek przedstawionych w książce przeżył sam, albo wydarzyły się jego przyjaciołom. Opowieści te wydają się nieprawdopodobne i absurdalne, absurdalni wydają się być również bohaterowie, których nie można określić inaczej jak galeria cudaków. To byli hippisi, punki, dresiarze, drobni pijaczkowie, bezrobotni menele, żule, towarzystwo oderwane od życia, które nie wiadomo z czego się utrzymuje. Przesiadują w gospodzie, popijają piwo, zajadają utopence, wypalają jointy, i ich największym problemem jest, skąd wziąć pieniądze, by pić kolejnego dnia.   

Nuselski punk to opowieści o ludziach, którym w życiu nic nie wychodzi, codziennie, przez całe życie. Nawet zasiane na grobie kwiaty, okazują się być kalarepą, a życie oddane za niemowlę w wózku, poświęcone zostaje w rzeczywistości  nie dziecku, a alkoholowi, które znajdowało się w wypuszczonym z rąk kobiety wózku. Bohaterowie powieści mają dobre intencje, ale co z tego, skoro nic im się nie udaje. Żyją w myśl zasady "Pokładaj nadzieję w najlepszym, oczekuj najgorszego". Absurdalne historie opisane przez Green Scuma wywołują na twarzy szeroki uśmiech, który jednak zamiera, kiedy zdamy sobie sprawę, że jest to śmiech przez łzy. Kiedy minie odurzenie THC, znikną kłęby dymu z papierosów, wytrzeźwiejemy po trzecim, a może piątym już piwie dostrzeżemy ludzkie dramaty, okrutny smutek, strach przed tym co będzie jutro,  tęsknoty,  pragnienia i  bezsilność, bo chyba już nic nie jest w stanie zmienić ich życia na lepsze. Może właśnie dlatego każdy rozdział kończy się zwrotem "Pieprzyć to", zdaniem, które budzi skojarzenie z  vonnegutowskim "Zdarza się".

"Nuselski punk" nie jest książką, która spodoba się każdemu. To powieść knajpiana, która czasem denerwuje, znacznie bardziej jednak intryguje i wciąga, zaskakując grubiańskim, soczystym, plastycznym, żywym i  luzackim językiem. Jej humor na myśl przywodzi twórczość Petra Šabacha, smutek Bohumila Hrabala, najbardziej jednak w sposobie pisania przypomina Charlesa Bukowskiego.
Jednak to co czyni "Nuselski punk" wyjątkowym to perspektywa, z której przygląda się światu. Spojrzenie ludzi, których jedyną przyszłością jest jutro, punkt widzenia życiowych rozbitków, którym nic nigdy nie wychodzi. Perspektywa, która jest tak kompletnie różna od tego co promuje dzisiejszy świat, wiary że każdy z nas może osiągnąć wszystko. Może w każdym z nas kryje się cząstka takiego rozbitka, który boi się świata. Może takie pozycje jak ta dają nam ukojenie i poczucie, że świat nie składa się z samych ludzi sukcesu, ale też samotnych i zagubionych życiowych rozbitków. 

Informacje o książce:
Autor: Green Scum
Tytuł: Nuselski punk 
Tytuł oryginału: Nuselskej punk
Przekład: Krzysztof Rejmer
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data i miejsce wydania: Warszawa, 2019
ilość stron: 327

3 komentarze:

  1. Pierwszy raz czytam o tej książce, ale chyba to nie jest do końca mój klimat czytelniczy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Do this hack to drop 2lb of fat in 8 hours

    At least 160,000 men and women are losing weight with a simple and secret "liquid hack" to drop 2lbs each and every night while they sleep.

    It's scientific and it works every time.

    Here's how to do it yourself:

    1) Go grab a clear glass and fill it up half full

    2) And then do this weight loss HACK

    and you'll become 2lbs skinnier as soon as tomorrow!

    OdpowiedzUsuń
  3. As claimed by Stanford Medical, It is really the ONLY reason this country's women live 10 years longer and weigh 19 kilos less than we do.

    (And by the way, it has totally NOTHING to do with genetics or some secret exercise and really, EVERYTHING about "HOW" they are eating.)

    P.S, I said "HOW", and not "what"...

    CLICK on this link to reveal if this little questionnaire can help you find out your true weight loss possibility

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...