tag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post8305335334279906179..comments2024-03-02T14:13:59.420+01:00Comments on Cuddle up with a good book: Król, Szczepan Twardoch- recenzja #293Marta Pyznarhttp://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-58337943701581854882017-04-20T23:43:21.750+02:002017-04-20T23:43:21.750+02:00Podczas lektory Króla, również odczułem wrażenie w...Podczas lektory Króla, również odczułem wrażenie wtórności i swego rodzaju déjà vu, jednak nie przeszkodziło to w jak najbardziej pozytywnym odbiorze tej książki. Mimo że w moim "twardochowym rankingu" Król zajmuje miejsce za Drachem i Morfiną, to muszę przyznać, że i on zrobił na mnie spore wrażenie. Styl, stylistyka i cała specyficzność tego autora po prostu tak bardzo do mnie Wiktorhttps://www.blogger.com/profile/05697163577712054297noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-52465169582315465652017-04-18T21:29:38.775+02:002017-04-18T21:29:38.775+02:00Dużo słyszałam o autorze, mam w planach "Morf...Dużo słyszałam o autorze, mam w planach "Morfinę", choć nie jest to mój czytelniczy priorytet. Nie ukrywam, że obraz Warszawy z "Króla" jest trochę przerażający, ale jeśli "Morfina" mi się spodoba, to chętnie przeczytam i tę książkę :)Przeliterowanahttp://przeliterowana.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-4304582539213376572017-04-14T14:45:13.056+02:002017-04-14T14:45:13.056+02:00Jedyną wadę jest tylko/ a może aż językowo- stylis...Jedyną wadę jest tylko/ a może aż językowo- stylistyczne podobieństwo. Więc jeśli lubisz język Twardocha może się okazać, że będzie Ci się podobało, a tylko ja marudzę :)Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-56818696033041941752017-04-14T14:18:40.866+02:002017-04-14T14:18:40.866+02:00Zgadzam się, przyciąga niesamowicie, i mimo tego, ...Zgadzam się, przyciąga niesamowicie, i mimo tego, że styl Twardocha uwielbiam, z tymi "fetyszyzmami" na punkcie przedmiotów, rytmiczną narrację Morfinę, Dracha czy kaszalota, którzy wszystko widzą i wiedzą, trochę mi to przeszkadzało. Pozdrawiam serdecznie. Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-2174275216247436432017-04-14T13:58:46.440+02:002017-04-14T13:58:46.440+02:00Oj tak, warto. Myślę, że się nie zawiedziesz. Oj tak, warto. Myślę, że się nie zawiedziesz. Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-52236825316861069842017-04-14T13:57:23.067+02:002017-04-14T13:57:23.067+02:00Twój brat zachwyca się jak najbardziej słusznie, m...Twój brat zachwyca się jak najbardziej słusznie, mam nadzieję, że wkrótce sama będziesz mogła się przekonać. Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-63698238116165082082017-04-14T13:53:48.934+02:002017-04-14T13:53:48.934+02:00To jak "łykniesz" Morfinę, to wtedy prze...To jak "łykniesz" Morfinę, to wtedy przekonasz się, czy styl Twardocha Ci odpowiada, a potem tek jak napisałaś, zobaczysz, czy go pokochasz, czy nie :)Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-81617168884893371692017-04-14T13:49:31.486+02:002017-04-14T13:49:31.486+02:00Za mną chodzi "Wieczny Grunwald", "...Za mną chodzi "Wieczny Grunwald", "Drach" dał mi na początku popalić, ale powieść jest przepiękna. "Król" pisany utrzymany w podobnym stylu jak 'Drach", mi trochę przeszkadzała ta wtórność o której pisałam, ale i tak jest to bardzo dobra lektura.Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-73419816636819133292017-04-14T13:42:42.461+02:002017-04-14T13:42:42.461+02:00Książki Twardocha czytam, mimo że zazwyczaj opowia...Książki Twardocha czytam, mimo że zazwyczaj opowiadają o realiach, o których czytać nie lubię. Sama się sobie dziwiłam, kiedy z wypiekami na twarzy czytałam wspomnienia z okopów w "Drachu". Po "Króla" też z pewnością sięgnę, bo choć ma swoje wady, wydaje się być powieścią na wysokim poziomie.Katarzyna Kurekhttps://www.blogger.com/profile/03328263517759816179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-50309742925754849902017-04-14T13:36:35.831+02:002017-04-14T13:36:35.831+02:00Ja jednak trochę przewrotnie, w przypadku rozpoczę...Ja jednak trochę przewrotnie, w przypadku rozpoczęcia przygody z Twardochem polecę Ci właśnie "Króla". Moim zdaniem językowo i fabularnie jest najbardziej przyjazny. A jeśli spodoba Ci się oryginalny styl pisarza wówczas sięgaj po Dracha czy Morfinę.Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-86413391856536584102017-04-13T18:34:47.907+02:002017-04-13T18:34:47.907+02:00Proza Twardocha ma w sobie cos magnetycznego . Do ...Proza Twardocha ma w sobie cos magnetycznego . Do tej pory przeczytałam wszystkie pozycje autora i nie zgadzam sie ze stwierdzeniem , ze autor trzyma sie uparcie schematu i nie wykracza poza pewne ramy . " Drach " mnie wciągnął , "Król " zaskoczył a "Morfina" jest jedna z moich ulubionych pozycji . Ale piękna recenzja bardzo wnikliwa . Dodaje do obserwowanych blogów Czytanka na Dobranochttps://www.blogger.com/profile/16519326157176863311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-16178712393553045562017-04-13T17:53:42.379+02:002017-04-13T17:53:42.379+02:00Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat autora....Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat autora. Może spróbuje którąś z nich przeczytać. Z tego co piszesz wynika, że warto.<br /><br />Pozdrawiam<br />www.zakladkadoksiazek.plzakladkadoksiazek@gmail.comhttps://www.blogger.com/profile/02850001108094367543noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-56749834052989372862017-04-11T22:12:54.139+02:002017-04-11T22:12:54.139+02:00Nie czytałam "Dracha" więc i nie mam por...Nie czytałam "Dracha" więc i nie mam porównania. Mój brat zachwyca się nad "Królem" więc domyślam się, że ta pozycja naprawdę jest wartościowa. Pozdrawiam! :)Miłka Kołakowskahttps://www.blogger.com/profile/04388016065567227141noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-60359322376602190192017-04-11T18:57:44.292+02:002017-04-11T18:57:44.292+02:00Aj, nie czytałam jeszcze żadnej książki autora. Ta...Aj, nie czytałam jeszcze żadnej książki autora. Ta mnie na razie nie ciągnie, tzn. ciągnie, ale nie tak, żebym musiała już i teraz wszystko rzucić i dać się porwać... Na półce czeka "Morfina", więc zacznę od niej, potem "się zobaczy" :)<br /><br />Pozdrawiam!Matka Puchatkahttps://www.blogger.com/profile/07194796514615244610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-35758968956533834842017-04-11T18:06:27.313+02:002017-04-11T18:06:27.313+02:00Jakiś czas temu zachwycił mnie "Drach". ...Jakiś czas temu zachwycił mnie "Drach". :-) Twardoch ma dar przejrzystego komponowania powieści i odwagę, żeby demitologizować miniony świat. Dużo trudniejsza była dla mnie lektura "Morfiny", choć to znakomita proza. "Król" też jest na mojej liście, zwłaszcza że dwudziestolecie międzywojenne kojarzy się powszechnie z radosną egzaltacją w stylu Skamandra, z Agnieszka Wojdowiczhttps://www.blogger.com/profile/13802234594699932766noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8195803003536642429.post-18842158485779480512017-04-11T16:11:14.397+02:002017-04-11T16:11:14.397+02:00Obawiam się, że jednak moją przygodę z twórczością...Obawiam się, że jednak moją przygodę z twórczością Twardocha zacznę od innego tytułu. Bo wciąż jego dzieła przede mną! :)Tirindethhttps://www.blogger.com/profile/08873923900104839150noreply@blogger.com